Piłkarki nożne Królewskich wygrały trzecie spotkanie z rzędu, podtrzymując efektowne pasmo zwycięstw. Pogoń Siedlce było bez szans. Płocczanki trafiły do bramki aż… 15 razy!
To nie był wyrównany pojedynek. Już po kilku minutach widać było, że przeciwnik Królewskich przyjechał do Płocka tylko po to, by się bronić. Siedlczanki ustawiły swoją linię obrony bardzo wysoko i jedyną taktyką obronną, którą stosowały, było łapanie Pomarańczowych na pozycjach spalonych.
Po 15 minutach gry zawodniczki Pogoni wyglądały tak, jakby chciały już zejść z boiska, wykąpać się i wyjechać w drogę powrotną do domu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:0 i był to najmniejszy wymiar kary dla gości.
Po zmianie stron, obraz gry nie uległ zmianie. Jedynie kilka razy niesforność miejscowych przy wyprowadzaniu piłki skończyła się jej stratą w pobliżu pola karnego, jednak szybko Pomarańczowe naprawiały swoje błędy. Festiwal strzelonych bramek, jak i zmarnowanych okazji trwał do końca spotkania. Wynik ustaliła na 8 minut przed końcem Klaudia Łyzińska. Była to 15. bramka strzelona przez płocczanki.
KS Królewscy Płock – Pogoń Siedlce 15:0 (9:0)
Bramki: Angelika Materek 4, Julia Krawczyk, Klaudia Łyzińska 5, Daria Nowak, Aleksandra Kujawska, Paulina Mrówczyńska 2, Kinga Lisiewska.
KS Królewscy Płock – Marta Hućko, Daria Kusa, Marta Majerowska, Natalia Marciniak, Kinga Lisiewska – Paulina Mrówczyńska, Daria Przybysz, Julia Krawczyk (41. Klaudia Stradomska), Daria Nowak (55. Aleksandra Kujawska), Angelika Materek – Klaudia Łyzińska.
Kolejny mecz, tym razem w Pucharze Polski, piłkarki zagrają już w środę. Do Płocka przyjeżdża I-ligowa drużyna MUKS Praga Warszawa. Zachęcamy, aby spędzić środowe popołudnie na stadionie miejskim w Płocku. Pierwszy gwizdek o godzinie 16.