Płoccy strażnicy miejscy odholowali kolejne 3 pojazdy, które od dawna zalegały na miejscach parkingowych w mieście. W zeszłym roku mundurowi usunęli w sumie aż 115 wraków.
Wraki pozostawione na ulicach miast to, niestety, wciąż problem. Procedura usunięcia takiego pojazdu jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać i trwa nawet kilka miesięcy.
– O tym, że pojazd jest wrakiem możemy mówić wtedy, kiedy jest pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub jeżeli jego stan wskazuje na to, że nie jest używany od dłuższego czasu – wyjaśnia st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa SM Płock.
Ustawodawca nie precyzuje, jak powinien wyglądać wrak pojazdu, dlatego kwalifikacja opiera się wyłącznie na wizualnej ocenie jego wyglądu zewnętrznego. Każdy przypadek strażnicy rozważają indywidualnie.

– Funkcjonariusz nie ma obowiązku zlecenia natychmiastowego usunięcia pojazdu nieużywanego. Musi najpierw wykonać szereg czynności sprawdzających, które doprowadzą go do właściciela samochodu i dopiero, jeżeli to się nie powiedzie, może zlecić odholowanie wraku na parking strzeżony – informuje st. insp. Jolanta Głowacka.
Jeżeli auto ma tablice rejestracyjne, strażnicy dokonują oceny jego stanu m.in. na podstawie karoserii (rdza, brud); stanu lusterek czy ilości powietrza w oponach. Po ustaleniu, że pojazd jest wycofany z eksploatacji, rozpoczyna się ustalanie właściciela. Jest to konieczne, ponieważ przed usunięciem samochodu dostaje on pismo informujące o sytuacji, razem z terminem, w jakim może zająć się autem. Jeżeli właściciel zdecyduje się zignorować pismo, podejmowane są kolejne środki.

– Często sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Wystarczy, że samochód stoi na przykład na podwórku lub osiedlu. Ustawodawca wyraźnie wskazuje, że na podstawie art. 50a ustawy prawo o ruchu drogowym straż miejska może usunąć tylko te pojazdy, które pozostawione są na drodze publicznej bądź wewnętrznej położonej w strefie ruchu lub zamieszkania – zwraca uwagę st. insp. Jolanta Głowacka.
W 2021 roku dzięki pracy dzielnicowych Straży Miejskiej doszło do usunięcia 115 pojazdów, których wygląd wskazywał na to, że nie są używane (wraki), z czego 15 przez dyspozycję do usunięcia. Z kolei przez cały 2020 rok z ulic miasta usunięte zostały 123 pojazdy uznane za wraki, w 2019 roku było to 81 takich pojazdów.


ktoś sobie zrobił parking dla dostawczaków wzdłuż jednokierunkowej ulicy. Same stare ople combo i fiaty ducato – to nie może być przypadek
Maluch po kilku latach doczekał się złomowania. Ale przy trafo dalej stoją złomy. Do tego któryś z mieszkańców zrobił sobie prywatny firmowy parking z osiedlowego i zastawia cenne miejsca parkingowe. Do tego bus inwalidzki parkujący na normalnych miejscach. My na jego miejscu stanąć nie możemy…..
Może warto by było posprawdzac te wraki do kogo należą. Jeżeli do jednej osoby to niech płaci za parkowanie tych aut.
Rozumiem że w.mieszksni może być więcej niż 1 auto, ale nie parking flory firmowej….
Jaśminowa przy garażach…Audi 80, Passat, stary Fiat 132…