Zgodnie z informacjami, jakie otrzymaliśmy od czytelników, na rondzie Wojska Polskiego późnym popołudniem doszło do kolejnej kolizji. W zdarzeniu uczestniczyło auto osobowe oraz samochód dostawczy.
20 lipca około godziny 16 na rondzie Wojska Polskiego doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Na miejscu nie ma utrudnień w ruchu.
– Znowu jest kolizja na rondzie dzwon. Samochód dostawczy i osobowy stoją na poboczu. Ruch odbywa się normalnie, auta nie mają dużych uszkodzeń – poinformował nas czytelnik.
O to zdarzenie zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Kierujący peugeotem wjechał na skrzyżowanie, pomimo czerwonego sygnału zabraniającego wjazd i uderzył w kierującego fordem – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Nikt nie odniósł obrażeń – dodaje.
Mężczyzna, kierujący peugeotem został ukarany mandatem. Kierowcy byli trzeźwi.
Przypomnijmy, że wczesnym popołudniem na rondzie Wojska Polskiego zderzyły się ze sobą trzy auta osobowe.
Przy takim natężeniu ruch rondo powinno być dwupoziomowe i chyba takie było w projekcie ale jak zwykle zabrakło pieniędzy.
Na tym rondzie kłania się kultura jazdy-bez komentarza
jeśli nie masz możliwości zjazdu z ronda lub skrzyżowania to nie wjeżdżaj na nie
Powinni zrobić oddzielny pas ruchu dla jadących do Auchan😃😃😃😃
Jest to chyba najprostszy typ ronda, jakie tylko zostało wymyślone przez człowieka. Są znaki, jest sygnalizacja, rondo jest kwadratowe, a mimo tego wszyscy jeżdżą w myśl zasady „a może jeszcze się zmieszczę”. Pozdrawiam Pana, który trąbił tam i wyzywał mnie na lewoskręcie, bo stałem na zielonym, ale nie pomyślał, że całe miejsce przede mną było już zajęte i bym zatrzymał się na środku, blokując ruch po zmianie sygnalizacji. Więcej wyobraźni ludzie, mniej cwaniakowania i jeżdżenia na pamięć.