W trakcie tegorocznych świąt Bożego Narodzenia, biorąc zaledwie kilka dni urlopu, mogliśmy mieć dwa tygodnie wolnego. Kiedy w 2015 roku będzie możliwy taki zabieg? Przeczytajcie nasz artykuł.
Sześć razy w tym roku będziemy mieli przedłużony weekend. Pierwsza taka okazja była już w okolicach 6 stycznia i święta Objawienia Pańskiego. Wiele osób połączyło urlopem wolne dni, przysługujące z okazji Bożego Narodzenia, Sylwestra i Trzech Króli, dzięki czemu wykorzystując 5 dni urlopu, zyskali dwa tygodnie swobody. Następna okazja na krótszy tydzień pracy zdarzy się dopiero w kwietniu, w którym przypada Wielkanoc. Nie będzie to jednak spektakularnie długi weekend, ponieważ wolny będzie wyłącznie poniedziałkowy śmigus-dyngus, czyli 6 kwietnia.
Miesiąc później pojawi się kolejna okazja do wolnego, czyli majówka. Niestety, w tym roku Święto Pracy przypada w piątek, a 3 maja w niedzielę, więc nie mamy dużego pola do popisu i połączenia urlopu z ustawowym lenistwem. W czerwcu jest już trochę lepiej – w czwartek, 4 czerwca, przypada Boże Ciało. Biorąc urlop dzień później, zyskamy aż 4 dni wypoczynku. W tym roku stracimy okazję do długiego weekendu w sierpniu – 15 dzień tego miesiąca, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny, przypada bowiem w sobotę.
Najwięcej skorzystają osoby, które wezmą urlop w listopadzie lub grudniu. W tych dwóch miesiącach biorąc po 4 dni urlopu, zyskamy ponad dwukrotnie. Święto Niepodległości, 11 listopada, obchodzić będziemy w środę. Weekendy, które będą okalały ten tydzień możemy połączyć, dostając aż 9 dni wolnego. W grudniu, ta sama ilość pobranego urlopu, da nam aż 9 dni wypoczynku. Wigilia przypada w czwartek, można więc mieć wolne od 19 grudnia do 27 grudnia. Dobierając jeszcze 4 dni, zyskamy w sumie 16 dni wolnego.
Przypominamy, że w sytuacji gdy pracujemy od poniedziałku do piątku, dzień ustawowo wolny przypadający w sobotę, możemy odebrać w tygodniu pracy. Taka sytuacja wystąpi 15 sierpnia oraz 26 grudnia.