Kierowca tira wjechał w ogrodzenie jednej z firm. Jak się okazało, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pijanego kierowcę zatrzymał pracownik ochrony firmy, w której ogrodzenie wjechał.
W niedzielę, 11 czerwca, po godz. 9.15 policja w Gostyninie otrzymała informację, że kierowca ciągnika siodłowego marki Scania z naczepą uszkodził ogrodzenie jednej z firm przy ul. Płockiej w Gostyninie.
Jak się okazało, kierowca tira, 56-letni mieszkaniec Gostynina, cofał samochód i najechał na ogrodzenie. Widział to pracownik ochrony firmy, który podszedł do kierowcy, zobaczył, że ten jest nietrzeźwy i zabrał mu kluczyki od samochodu. Wezwał też na miejsce policję.
Kierowca tira był tak pijany, że… przed przyjazdem funkcjonariuszy zasnął. Kiedy się obudził, zbadano zawartość alkoholu w jego organizmie, która wyniosła ponad 2 promile.
Za jazdę w stanie nietrzeźwym 56-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.