REKLAMA

REKLAMA

Jakie będą skutki suszy na Mazowszu?

REKLAMA

Wojewoda mazowiecki już informuje, że skutki suszy na pewno odczujemy. Duże straty będą w rolnictwie, zauważalny jest też niski poziom wód w rzekach i większa ilość pożarów. Jak radzą sobie w tej sytuacji gminy powiatu płockiego?

Przeczytajrównież

To, co dla jednych jest powodem do radości, czyli piękna pogoda, wysokie temperatury i brak opadów, dla rolników, strażaków czy żeglarzy jest powodem do zmartwienia. Brak deszczu i wysoka temperatura na Mazowszu spowodowały niski poziom w rzekach i zagrożenie pożarowe w lasach. W naszym województwie aż 200 gmin (na 314) jest objętych suszą rolniczą. Jak informuje biuro prasowe wojewody mazowieckiego, na wniosek wójtów wojewoda powołał już 37 komisji szacujących straty w ponad 11 tys. gospodarstw rolnych. A sierpień, według prognoz, również będzie gorący i z małą ilością opadów…

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Komisje terenowe, które oszacowują straty w naszym województwie, pracują już w powiatach: płockim, sierpeckim, płońskim, gostynińskim, ciechanowskim, nowodworskim, ostrowskim, sochaczewskim, pułtuskim, przasnyskim, makowskim, mławskim, żuromińskim i żyrardowskim. Według wstępnego rozeznania, zagrożenie suszą obejmuje przede wszystkim następujące uprawy: zboża jare (200 gmin), rośliny strączkowe (83 gminy), rzepak, rzepik, zboża ozime oraz krzewy owocowe (38 gmin).

Susza spowodowała też niski stan wód na Wiśle, Bugu, Narwi (zagrożenie pracy Elektrowni w Ostrołęce), Wkrze i dolnym odcinku Pilicy. Wojewoda mazowiecki opublikował komunikat, z którego wynika, że obniżył się poziom wód podziemnych, co mogą odczuć osoby czerpiące wodę ze studni gospodarskich (kopanych). Ujęcia wody pitnej nie są zagrożone, jednak samorządy muszą na bieżąco monitorować działanie sieci wodociągowych. Doraźnie zabezpieczane są kąpieliska, poszczególne samorządy zapewniają też wodę pitną w miejscach ogólnodostępnych.

A jak sytuacja wygląda w gminach powiatu płockiego? Jak mocno susza dotknęła okolicznych rolników?

– Na terenie gminy Słupno wielu rolników zostało poszkodowanych w wyniku suszy – przyznaje wójt Marcin Zawadka. – Największe straty odnotowaliśmy na terenie Bielina, Wykowa i Liszyna. Susza dotknęła gleby najsłabszych klas. Spowodowane straty dochodzą nawet do 70-80%, ale na tę chwilę trudno dokładnie ocenić skalę powstałych szkód – wyjaśnia wójt.

Według wójta Słupna, najbardziej zagrożone są zboża jare, ozime i strączkowe – w przypadku tej gminy najwięcej szkód powstało w gospodarstwa rolnych, które uprawiają pszenicę, żyto i owies. Gmina wdraża już programy pomocy dla rolników. – Komisja ds. oszacowania szkód spowodowanych suszą ruszyła już w pola i ocenia straty – mówi Marcin Zawadka. – Po stwierdzeniu wielkości szkód, komisja składa protokół do wojewody. Aby komisja zaczęła oceniać szkody, wystarczyło do 15 lipca złożyć wniosek. Przewidywana forma pomocy przez ARiMR polega na uzyskaniu preferencyjnych kredytów bankowych przeznaczonych na wznowienie lub odtworzenie produkcji rolnej – uzupełnia wójt gminy Słupno.

Podobnie sytuacja wygląda w położonej kilkanaście kilometrów dalej gminie Radzanowo.
– W naszej gminie została powołana komisja do szacowania strat – mówi wójt gminy Radzanowo, Sylwester Ziemkiewicz. – Rolnicy do połowy lipca mogli składać wnioski o odszkodowanie, wpłynęło do nas około 200 takich wniosków. Od 23 lipca komisja działa w terenie i ocenia, jak wygląda sytuacja. Kluczowa jest decyzja wojewody, jakie typy upraw zakwalifikują się do zagrożonych suszą oraz jaka będzie forma pomocy dla rolników – wyjaśnia wójt, który przyznaje, że nieco obawia się rozczarowania rolników rodzajem odszkodowania. – Myślę, że jednak jakieś formy wsparcia będą, prawdopodobnie jakieś preferencyjne kredyty, ale zobaczymy co jeszcze – dodaje Sylwester Ziemkiewicz.

– Producenci rolni po oszacowaniu strat mogą korzystać z różnych form pomocy, takich jak m.in.: kredyty preferencyjne na wznowienie produkcji, odroczenie terminu płatności składek w KRUS, ulg w podatku rolnym oraz wsparcia oferowanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – tłumaczy Marcin Podgórski, dyrektor Mazowieckiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Podstawą do wystąpienia o pomoc jest stwierdzenie szkody w uprawach. Informacja o poniesionych stratach musi znaleźć się w protokole, który przygotuje komisja terenowa – dodał.




Również na terenie gminy Bodzanów już od kilku tygodni zauważalne są skutki suszy. – Gmina Bodzanów jako jedna z pierwszych gmin powiatu płockiego wystąpiła z wnioskiem do wojewody mazowieckiego w sprawie powołania składu terenowej komisji do spraw oszacowania szkód w gospodarstwach rolnych, spowodowanym niekorzystnym zjawiskiem atmosferycznym jakim jest susza – wyjaśnia wójt Jerzy Staniszewski. – Straty w uprawach rolnych szacowane są obecnie na poziomie 40-50% – dodaje.

Największe straty występują tu w gospodarstwach rolnych, specjalizujących się w produkcji zbóż jarych i ziemniaków, ale poważnie ucierpiały również łąki i pastwiska. I tutaj pracuje już komisja ds. szacowania szkód w gospodarstwach rolnych, powołana przez wojewodę mazowieckiego.

Wójt Jerzy Staniszewski wymienia kilka form pomocy dla rolników w Gminie Bodzanów, w tym udzielenie pomocy przez Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na indywidualny wniosek rolnika, w zakresie opłacenia bieżących składek na ubezpieczenie w KRUS-ie oraz uregulowanie zaległości z tego tytułu w formie odroczenia płatności składek i rozłożenia ich na dogodne raty lub umorzenie w całości lub w części oraz udzielenie ulg w podatku rolnym przez wójta danej gminy (na podstawie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku ordynacji podatkowej). Ale to nie wszystko.

– Istnieje także możliwość uruchomienia pomocy dla producentów rolnych, którzy ponieśli szkody w uprawach rolnych co najmniej na powierzchni 70% – wyjaśnia wójt gminy Bodzanów. – Uruchomienie pomocy nastąpi po przyjęciu uchwały przez Radę Ministrów w sprawie ustanowienia odpowiedniego programu pomocy. Ponadto, aby pomoc ta mogła być udzielona, konieczne jest zakończenie szacowania szkód przez komisje, w celu wyliczenia stawki pomocy na hektar powierzchni upraw rolnych dotkniętych suszą – tłumaczy Jerzy Staniszewski.

Jak zabezpieczać się przed skutkami suszy? W gminie Radzanowo jest kilku rolników, którzy w tym roku wprowadzili systemy nawadniania. – Prawdopodobnie dzięki temu właśnie ci rolnicy uratują uprawy i zyskają na tym – przyznał wójt. – Coraz częściej producenci rolni myślą o wprowadzaniu takich systemów nawadniania. Jest to spowodowane tym, że nasz klimat się zmienia, jest coraz bardziej sucho, więc szczególnie większe gospodarstwa systematycznie wprowadzają systemy nawadniania upraw – mówi Sylwester Ziemkiewicz.

Czy susza może mieć realny wpływ na ilość jedzenia w naszym regionie? – Na pewno susza wpłynęła na ilość plonów, przełoży się to raczej na wyższe ceny produktów i niższy eksport, a w efekcie zubożenie polskich rolników – przewiduje wójt gminy Radzanowo.

Warto wspomnieć również, że susza przyczyniła się do wysuszenia ściółki w lasach. Od 1 kwietnia do 9 lipca br. na terenie naszego województwa doszło do ponad 1400 pożarów. Straż pożarna dwa razy dziennie monitoruje m.in. wilgotność ściółki i na tej podstawie określa stopień zagrożenia pożarowego. W lipcu utrzymywało się na dużym (3 stopień) i średnim poziomie (2 stopień). Obecnie 2 stopień występuje w południowej części województwa, na zachodzie – 1 stopień (zagrożenie małe).

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU