SPR Handball Płock w niedzielę rywalizował w Białej Podlaskiej. Przeciwnik młody i wybiegany próbował mocno się przeciwstawić, ale doświadczenie wzięło górę. Zasłużone punkty pojechały do Płocka.

Niedzielny mecz rozpoczął się idealnie. Gdy w 3. minucie trafił Konrad Koper, było 0:3 dla płocczan. Następnie bramkę zdobyli gospodarze, ale odpowiedź teamu z Płocka była wzorowa. Patryk Wypych, Sebastian Walaszek i Patryk Iwaniak zapewnili Handballowi prowadzenie 1:6. Olimpia skutecznie stawiała opór i po zaledwie kilku kolejnych minutach zbliżyli się do płocczan na dwie bramki straty – 4:6. Jednak zryw gospodarzy był tylko chwilowy, a dzięki kolejnemu trafieniu Łukasza Sztorca w 19. minucie Handball prowadził już 5:12. Taka przewaga utrzymała się do końca pierwszej połowy, w której po prostu lepsi byli szczypiorniści z Płocka 11:18.
Druga odsłona do 37. minuty była wymianą ciosów, jak ostatnie minuty w pierwszej połowie (15:22). Wtedy znów delikatnie płocczanie przyspieszyli i w minucie 41. było już 16:26. Na parkiecie skutecznością nie grzeszył Suski, który co i rusz zaskakiwał gospodarzy. Na pięć minut przed końcem nadal było +10 dla zespołu z Płocka 22:32, ale wtedy gospodarze chyba się poddali. Ostatecznie Handball dobił rywala zdobywając kilka kolejnych bramek, by ostatecznie wygrać 25:37.
UKS Olimpia Biała Podlaska – SPR Handball Płock 25:37 (11:18)
Handball: Rozumek, Kinalski – Dembiński, Koper 3, Frączek 1, Opalski 1, Suski 14, Walaszek 7, Kosiński, Sztorc 3, Wypych 4, Iwaniak 4,
Marek Wojciechowski
