REKLAMA

REKLAMA

Dzieci, by dostać się do szkoły, lawirują po placu budowy

REKLAMA

Przeczytajrównież

Napisał do nas zaniepokojony czytelnik, który zauważył, że część dzieci, by dostać się do Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Kossobudzkiego, musi przejść przez plac budowy deptaka al. Roguckiego, między pracującymi koparkami i innym ciężkim sprzętem. Na przesłanych przez niego zdjęciach widać, że od strony szkoły plac z głębokimi wykopami właściwie w ogóle nie jest zabezpieczony.

– Chciałbym poruszyć temat tego, co dzieje się przy Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Kossobudzkiego w Płocku. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci, które przeprawiają się rano do szkoły i ze szkoły po terenie budowy, który nie jest zabezpieczony. Lawirują między ciężkim sprzętem typu koparki, wywrotki, tiry, które w tym czasie normalnie pracują – pisze oburzony czytelnik.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Płocczanin dodaje także, że plac od strony szkoły nie posiada żadnych zabezpieczeń. Dopiero w dalszej części, bliżej ul. Tysiąclecia, teren jest ogrodzony i zabudowany czarnymi plandekami.

– Tylko patrzeć, jak stanie się jakaś tragedia, a winny będzie rodzic, który posyła dziecko do szkoły. Miasto powinno poczuć się do odpowiedzialności i zadbać o bezpieczeństwo swoich mieszkańców! – kwituje czytelnik.




O to, czemu plac budowy pasażu przy al. Roguckiego nie jest zabezpieczony od strony szkoły, zapytaliśmy Urząd Miasta Płocka. Otrzymaliśmy od ratusza informację, że odpowiedź na to pytanie jest przygotowywana i zaznaczenie, że urzędnicy mają na to 14 dni.

Pytanie wysłaliśmy 9 listopada. W tym czasie jednak, jak sprawdziliśmy, oprócz biało-czerwonej zapory, pojawiła się siatka i napis „Uwaga teren budowy. Przejścia nie ma”. Jak widać na zdjęciach przesłanych przez naszego czytelnika 9 listopada, takich zabezpieczeń wówczas nie było. Nie zmienia to faktu, że i podczas naszego pobytu, we wtorek, 14 listopada, dzieci przechodziły tamtędy do szkoły, bo… to najkrótsza droga.

Na razie więc ostrzegamy dzieci i dorosłych i… czekamy na informację z Urzędu Miasta Płocka.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 15

  1. Martin says:

    Ogólnie moim skromnym zdaniem mamy w Płocku taką instytucję jak Straż Miejska której włodarz miasta mógł by zlecić wykonanie zadańa w postaci zabezpieczenia drogi do szkoły w odpowiednich godzinach. Przy okazji wizyty takich oddelegowanych strażników mogła by się odbyć codzienna kontrola terenu czy przypadkiem jakieś niebezpiczne przedmioty nie znajdują się po za placem budowy a mogą stwarzać zagrożenie.

  2. Abc says:

    Że niby plac budowy/wykopy nie są zabezpieczone? Oczywiście, że były i ogrodzenie było codziennie poprawiane. Tyle że to na nic skoro okoliczni bojownicy codziennie z nudów je niszczą…

    • czytelnik says:

      ABC Co ty za bzdury opowiadasz ! Przeczytaj tekst( artykuł ) ze zrozumieniem to zrozumiesz o co chodzi. A chodzi o teren budowy przy szkole a dokładniej przy kościele , a tam ogrodzenia nie było . Ogrodzili teren dopiero w tym tygodniu, pewnie po interwencji petronewsa.

    • Tom says:

      Haha. Codziennie odwiozę syna do szkoły i pojawiły się dopiero po tym artykule. Kłamiesz wszo

    • roco says:

      kto tu wreszcie kłamie ?

  3. Martin says:

    Od strony Zgliczyńskiego kompletnie brak zabezpieczonego przejścia dla dzieci , w liście oficjalnym od ratusza z przed rozpoczęcia inwestycji czytamy że ratusz zapewnia o wytyczonym przejściu które ma zostać utworzone. Przejścia brak a teren w koło inwestycji wygląda nie zaciekawie . Od strony szkoły kompletny brak zainteresowania tematem by zapewnić dzieciom bezpieczną drogę z i do szkoły.

  4. TT says:

    Zgadzam się z xyz przemoc wśród dzieci. Nic nie jest z tym robione.

  5. Xyz says:

    Szkoła żałosna, wszystkie problemy dzieci zamiatane pod dywan. Władze naszego miasta powinny sie zainteresować co w tej szkole się wyrabia. Cześć kadry pedagogicznej I dyrekcja szkoły całkowicie do wymiany.

    • Lola says:

      Zgadza się. Niesprawiedliwość i kolesiostwo też na wysokim poziomie.

  6. ja says:

    zakaz wjazdu ciekawe jak ten sprzęt wjechał ,bo nieraz widziałam jak samochód osobowy wjechał zęby zawrócić i już jest patrol na sygnałach i mandacik chore

    • 4vt5435243t says:

      A czym mają przeprowadzić remont? Samymi łopatami?

  7. Klaus says:

    Tam wogóle jest tragedia, przed ósmą wyścigi samochodowe rodziców koło szkoły. Jak najszybciej wyrzucić dzieciaka i 8 sekund do setki przyspieszenie, żeby do roboty na 8 zdążyć. Że jeszcze nikogo nie potrącili to cud bo dzieciaki biegają tam gęsto. Potem dziwić się, że dzieci na WF mdleją, jak one tylko samochodami jeżdżą.

  8. Gość says:

    Najgorsza podstawówka w całym Płocku!!!

    • Gościuniu says:

      Ha , ha ,ha. To żeś GOŚCiu powiedział co wiedział ??

    • aneta says:

      To prawda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU