We wtorek, 23 sierpnia rząd przyjął projekt ustawy, dotyczącej wsparcia finansowego dla ogrzewających się gazem, olejem opałowym, pelletem czy drewnem. Wysokość dofinansowania uzależniona jest od rodzaju sposobu ogrzewania domu lub mieszkania.
W Dzienniku Ustaw opublikowana już została ustawa o dodatku węglowym, zgodnie z którą gospodarstwo domowe, w którym nieruchomość ogrzewana jest węglem, otrzyma 3000 zł. Nie będzie stosowane tu kryterium dochodowe, jedynym warunkiem jest złożenie deklaracji o źródle ciepła w CEEB. Wnioski można składać do 30 listopada br.
Teraz rząd przyjął projekt ustawy, która ma wspomóc osoby, korzystające z innych źródeł ogrzewania.
– Mamy do czynienia z rekordami na rynkach gazu. To wszystko przekłada się na życie mieszkańców i dziś chcemy zaprezentować dwie ustawy, które przyjęliśmy na RM i mają łagodzić te trudności, ale też ustawę, która daje dodatkowe możliwości samorządom – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, która odbyła się 23 sierpnia.
Jak przekonywał, surowce naturalne stały się bronią w ręku Putina.
– Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę i wiemy, że sytuacja jest niezwykle ciężka, ale staramy się wykorzystać dobrą sytuację budżetową, żeby pomóc obywatelom. Obok tej ustawy, która wprowadziła dodatek węglowy, wprowadzamy dzisiaj dodatkowe możliwości finansowania ciepła takie, jak ciepło oparte o pellet, o LPG, o olej opałowy, o drewno opałowe, a także o ciepło systemowe – tłumaczył premier.
Wsparcie ma objąć także podmioty wrażliwe, jak szpitale czy szkoły. Środki, które rząd przeznaczy dla samorządów – 13,7 mld zł, mogą być wydane w sposób elastyczny, co oznacza, że mogą służyć na wydatki bieżące czy inwestycje. Nowe środki mają nie tylko pomóc w wydatkach bieżących, ale też w tych kłopotach energetycznych i ciepłowniczych.
– Każda gmina otrzyma co najmniej 2,9 mln zł środków. Gminy wiedzą doskonale, jak potężny jest to zastrzyk finansowy. Wierzę, że ta ustawa pomoże w bliskiej współpracy z rządem w wypracowaniu odpowiedniego modelu na najbliższe 12 miesięcy – wyjaśniał Mateusz Morawiecki.
Dofinansowanie w postaci jednorazowego dodatku przewidziane jest dla gospodarstw domowych, które jako główne źródło ciepła wykorzystują:
- pellet drzewny,
- drewno kawałkowe,
- inny rodzaj biomasy, w szczególności brykiet drzewny, słoma lub ziarna zbóż,
- skroplony gaz LPG,
- olej opałowy.
Dopłata do ogrzewania ma być przyznawana w formie jednorazowego świadczenia, które będzie wypłacane do ręki lub na podane we wniosku konto. Wysokość dopłaty zależy od rodzaju paliwa i wynosi odpowiednio:
- 3000 zł – dopłata do pelletu oraz innego rodzaj biomasy, w szczególności (brykietu drzewnego, słomy, ziarna zbóż),
- 2000 zł – dopłata do oleju opałowego,
- 1000 zł – dopłata do drewna kawałkowego,
- 500 zł – dopłata do gazu LPG.
Wsparcie szacunkowo ma objąć około 6,6 mln gospodarstw domowych, a jego koszt wyniesie ok. 9,1 mld zł. Nie ma jeszcze rozporządzenia w tej sprawie, ale minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa zapowiedziała, że wnioski będzie można składać w październiku, natomiast wypłaty świadczeń będą realizowane jeszcze przed sezonem grzewczym.
Do każdej sety na rozgrzewkę – dyszka.
A gdzie dla osób które mają pompy ciepła? Politycy uważają, że osoby które mają pompy ciepła nie płacą rachunków? Żenada. Czemu mam sponsorowąc innych. Może posłowie niech rozdają swoje pensje. Zabrać się za osoby niepracujące, osoby które nie wykazują dochodu badź go zaniżają.
Skoro były pieniądze, a niemałe, na pompę, to znaczy, że dopłat nie potrzebujesz, gdyż stać Cię.
3 tysiace na wegiel a 3,500 tona wegla takze te 3 tysiace to w pizde se wsadzic mozna :).
Uważam, że nie powinieneś otrzymać nawet złotówki z moich podatków.
A po co dopłaty? Nie lepiej stare sprawdzone kartki?
To jakiś żart 500 zł za gaz. Żeby ogrzać nadchodzącą zimę płaciłam 3.50 za litr. W tyłek niech sobie wsadzą te pieniądze. Z mojej ciężkiej pracy będą rozdawać kasę po 3000 a mi proponują 500 zł
Ty z ciężkiej pracy już zarobiłeś na gaz! Oni muszą wesprzeć biedną chołotę, nierobów i nieudaczników. Bo kto ma piec na węgiel? Ten który nie miał na nowe, ekologiczne źródła ciepła!
Jak nie jesteś złodziejem to nie weźmiesz tych pieniędzy, one są z moich podatków.
3000zł na rodzinę. A jak w domu są trzy pokolenia to dostaną 9000zł. A piec jak był jeden tak jest jeden i trzy razy więcej węgla nie łyknie. A piec? A piec mu mordę lizał!!!
„…wnioski będzie można składać w październiku, natomiast wypłaty świadczeń będą realizowane jeszcze przed sezonem grzewczym.”
Wydawało mi się, że sezon grzewczy zaczyna się we wrześnie, ale może się nie znam…
do konca roku. Piss tylko obiecuje w swojej propagandowej telewizji, a pieniędzy nie przekazuje samorządom, tak samo jest z tymi groszami za Ukraińców.