Do zderzenia samochodów doszło w piątkowe popołudnie na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku. W wyniku kolizji, jeden pojazd dachował.
W piątek, 3 września przed godz. 18, na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku, na wysokości salonu Volkswagena, jeden pojazd dachował na pasie zieleni rozdzielającym jezdnie.
Na miejscu była straż pożarna, policja i zespół ratownictwa medycznego. Utrudnienia w ruchu nie były duże, zajęty był lewy pas, ale ruch odbywał się płynnie.
– 48-letnia kierująca pojazdem marki Opel podczas włączania się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej volvo. Nikt z uczestników nie odniósł obrażeń – wyjaśnia podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Lekkie utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze do godz. 19.30.
Zarówno dzwon jak i ten odcinek na wysokosci ww jest do poprawki Skręcając prawym pasem na myjnie wjezdzasz na oznakowanie strzałki zjazdowej lewo Rondo dzwon musi być okraglym i z nasypem srodkukopca i skonczy sie wypadkowość
Samochód wylądował na pasie zieleni. A skąd on leciał? Do lotniska trochę mu zabrakło
W tym miejscu jazda na „suwak” nie obowiązuje. Tu kończy się pas dla cwaniaków jadących szybko swoimi drogimi leasingowany mi samochodami i poprostu trzeba zgodnie z zasadami ruchu drogowego zmienić pas a nie wymuszać i wpychać się. „Suwak” to nie ten przypadek
Zal Ci cztery litery ściska ze nie możesz wziąść w leasing drogiego samochodu?
Jazda na suwak obowiązuje tylko w chwili powstania zaworu drogowego, nie w chwili normalnego ruchu. Kończy Ci się pas? Nie masz miejsca na pasie, na który musisz wjechać? Zatrzymuje się i czekasz, na wolną lukę.
Tyle tylko, że w momencie zdarzenia, nie było już korka. Większym problemem jest używanie komórki podczas jazdy, niż ta jazda na suwak.
Uzupełnienie
Piratami są ci,którzy za szybko jadą i ci,którzy przepisów „jazdy na suwak”, nie respektują.
jazda „na suwak” jest w PL prawnie usankcjonowana jedynie w przypadku jazdy w korku. Tutaj skoro doszło do dachowania to domyślam się, że nie była to jazda w korku, bo w korkach nie dochodzi do dachowania z racji prędkości.
Niestety można się było spodziewać, że wprowadzenie tego przepisu w kraju genetycznych idiotów i ignorantów przyniesie takie skutki. Taki polaczek zapamieta tylko to co jest na jego korzyść :” wprowadzili jazde na suwak, to moge w kazdych warunkach zjeżdżać ze swojego pasa, nawet przy 100 km/h”, i tak to sie kończy.
Teraz kamerka w aucie to must have, żeby móc udowadniać swoją niewinność.
Proponuję naukę jazdy w Niemczech lub w Szwajcarii.
Tam z piratami nie żartują.
I takich którzy nie ustępują za granice na droge to by ich nauczyli kultury jazdy. Lepiej w kogoś pieprznąć i go zabić lub uszkodzić niż ustąpić.
Na tym odcinku jest masakra . Ludzie nie rozumieją jazdy na suwak . Ci jadący na wprost jadą na zderzaku i nie chcą wpuszczać jadących lewym pasem który się kończy .