Wydawałoby się, że piękny, słoneczny poranek jest dla kierowców idealny do bezpiecznej jazdy. Niestety, potwierdza się reguła, że mniej zdarzeń drogowych jest podczas deszczu, gdyż kierowcy bardziej wówczas uważają. Z samego rana w gminie Słubice doszło do zderzenia dwóch aut. Jedno z nich dachowało i wylądowało w rowie.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 19 września w godzinach porannych, w miejscowości Budy (gmina Słubice), w ciągu drogi wojewódzkiej nr 575.
– Kiedy dotarliśmy, na miejscu pracował już patrol policji – informują strażacy z OSP KSRG Słubice. – Zastaliśmy dwa uszkodzone samochody osobowe, jeden z nich marki Volkswagen, drugi marki Skoda. VW znajdował się w przydrożnym rowie, na dachu, natomiast Skoda, mocno uszkodzona, częściowo na drodze – tłumaczą.
Pomimo zniszczeń samochodów i groźnie wyglądającej sytuacji, nikomu nic się nie stało. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulator w jednym z pojazdów. Dostęp do drugiego był mocno utrudniony, więc strażacy byli w pełnej gotowości do podjęcia działań gaśniczych w przypadku zapłonu pojazdu.
Na miejsce dotarł również zastęp z JRG nr 2 w Płocku. – Wspólnymi siłami udało się wydobyć samochód z przydrożnego rowu, postawić na koła oraz usunąć w bezpieczne miejsce, poza drogę – wyjaśniają strażacy z OSP KSRG Słubice. Przestawiono również drugi samochód i posprzątano drogę z drobnych elementów.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż do zdarzenia doszło podczas wykonywania manewru wyprzedzania, jednakże jest to bardzo ogólna i niepotwierdzona informacja. Warto zaznaczyć, że do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi.