REKLAMA

REKLAMA

Czytelniczka: Te drzewa to nasze zielone skarby, dlaczego nie są pomnikami przyrody?

REKLAMA

Zieleń miejska, zwłaszcza dorosłe drzewa, są na wagę złota. To dzięki nim powietrze naznaczone spalinami jest oczyszczane, a wybetonowana ziemia nie staje się do cna jałowa. Nic dziwnego, że mieszkańcy martwią się kolejnymi wycinkami i zgłaszają drzewa jako pomniki przyrody. Otrzymaliśmy kolejną prośbę w tej sprawie.

Jak pisze nasza czytelniczka, w ostatnich latach w Płocku (przede wszystkim dzięki działaniom mieszkańców) udało się wpisać na listę pomników przyrody kilkanaście drzew. Płocczanka dopytuje, czy Urząd Miasta Płocka w 2021 roku rozpoczął procedurę wpisywania kolejnych drzew na listę.

Przeczytajrównież

– Mieszkańcy czy przez portal Facebook, jako Płock dla Drzew, czy przez platformę Localspot zgłosili kilkanaście propozycji nowych pomników przyrody – zapewnia.

Pyta również, jakie plany ma urząd miasta w stosunku do drzew, których Miejski Zarząd Dróg odmówił wpisania na listę pomników przyrody. Są to:

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.
  • wierzba przy bloku MTBS naprzeciwko Galerii Mazovia,
  • drzewo przy ul. Bielskiej obok wjazdu do Starego Młyna,
  • ogromna topola na terenie Radziwia, blisko wałów,
  • drzewa przed Biedronką przy ul. Tysiąclecia 11,
  • dęby przy ul. Raczkowizna 2 (która będzie przebudowywana).

– Drzewa powinno się chronić i zapewnić im jak najlepsze warunki, a MZD argumentował odmowę zgody na wpis ze względu na bliskość jezdni czy chodnika. Przecież te drzewa powinny być zabezpieczone od soli, chemikaliów czy innych czynników. Chyba, że czekamy, aż same zachorują i uschną? To nasze zielone skarby, na tak duże okazy będzie trzeba czekać kolejne kilkadziesiąt lat. Powinniśmy o nie dbać, a nie wskazywać „urzędnicze” wymówki – argumentuje czytelniczka.

Przekazaliśmy pytania płocczanki do Urzędu Miasta Płocka, który zapewnia, że rozważa różne propozycje ustanowienia wybranych drzew pomnikami przyrody.

– Podkreślam słowo „propozycja”, bo ustanowieniem pomników przyrody zajmuje się Rada Miasta Płocka, po uzgodnieniu treści uchwały w tej sprawie Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska – zaznacza Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej płockiego urzędu miasta. – Jesteśmy otwarci na ustanawianie nowych pomników przyrody i wiele takich propozycji przysyłają sami mieszkańcy. Na pewno w bieżącym roku będziemy się nimi zajmować. Lista, którą pani przysłała będzie jeszcze weryfikowana, wydłużana, nie jest zamknięta. Z jednym wyjątkiem – drzew przy ul. Tysiąclecia – zaznacza Hubert Woźniak.

Jak przypomina, przy podejmowaniu decyzji o ustanowieniu danego drzewa pomnikiem przyrody, nie należy sugerować się wyłącznie wielkością jego obwodu, ale także jego wartością przyrodniczą, naukową, kulturową, historyczną lub krajobrazową, należy ocenić też otoczenie, w którym rośnie.

– Propozycja ustanowienia drzewa pomnikiem przyrody następuje po jego oględzinach w terenie. Podczas takiego przeglądu oceniamy m.in. sylwetkę, wysokość, smukłość, stabilność, symetrię, pochylenie, a także prawidłowość rozwoju widocznego systemu korzeniowego. Oceniamy też uszkodzenia. A po ostatnich nawałnicach, zwłaszcza tych z lipca 2021 roku, musimy dokonać na nowo kompleksowej oceny stanu zdrowotnego drzew w sezonie wegetacyjnym – tłumaczy Hubert Woźniak.

Wiadomo już jednak, że w przypadku drzew przy ul. Tysiąclecia 11 nie uda się ich uratować.




– A to ze względu na ich bardzo zły stan zdrowotny i zagrożenie, jakie stwarzają. Musimy usunąć tu cztery topole. Miejski Zarząd Dróg jeszcze w październiku wystąpił z wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego o zezwolenie na taką wycinkę – informuje urzędnik.

Jak wyjaśnia, po oględzinach przeprowadzonych przez przedstawiciela urzędu marszałkowskiego wiadomo, iż cztery topole obumarły stopniu w znacznym. Trzy z nich są suche w 80 proc., czwarta – w 70 proc. Drzewa są przy tym dużych rozmiarów, a ich system korzeniowy jest widoczny, co mówi o poważnym ryzyku przewrócenia się.

– Nie wolno nam tej sytuacji zlekceważyć, ponieważ topole rosną w miejscu, w którym panuje intensywny ruch pieszy (ze względu na obecność sklepu i sąsiedztwo przystanku autobusowego). O usunięcie obumarłych topól wnioskowali sami mieszkańcy – argumentuje Hubert Woźniak.

W połowie listopada Urząd Marszałkowski wydał zgodę na wycięcie tych topól, wycinka planowana jest za około miesiąc.

Czytelnik: Co z nowymi pomnikami przyrody? Ratusz: Trwa procedura

Czytelnik: Dlaczego w Płocku nie chronimy drzew?

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 7

  1. Axyz says:

    No i co z tego że mamy drzewa wpisane do rejestru jak nikt tego nie szanuje. Przepiękny cudowny dąb u zbiegu długiej i lukasiewicza został obcięty i zeszpecony znajduje się teraz prawie na drodze jakby nie było można przy projektowaniu odsunąć się od niego i go chronić a nie przysiąść i niszczyć.
    Jakie to typowe dla wszystkich inwestycji. Wyciąć piękne Wielkie drzewa a w zamian posadzić 2metrowe kikutki.
    Czemu przy całej Łukasiewicza nie można zrobić nasadzenia np lip. Rośnie ich tam sporo, byłaby za parę lat piękna aleja a owady zapylające miałyby pozytek

  2. Iwona says:

    W Płocku nikt z decydentów nie pokusi się o przesadzanie drzew bo i po co jak to kosztowna inwestycja, a drzew które kwalifikują się, jako pomniki przyrody jest znacznie wiecej np.dęby przy parkingu Lidl ( nieszczęście tych drzew jest takie że znajdują się na terenie dzieżawy Lidl)
    Nik też nie rozpaczał, jak wycinano dorodne drzewa szlachetne pod mostm ul.Dobrzyńska ponad 70( Jar Rzekii Brzeźnicy ponoć teren chroniony)

  3. Ywa says:

    W Płocku nikt z decydentów nie pokusi się o przesadzanie drzew bo i po co jak to kosztowna inwestycja, a drzew które kwalifikują się, jako pomniki przyrody jest znacznie wiecej np.dęby przy parkingu Lidl ( nieszczęście tych drzew jest takie że znajdują się na terenie dzieżawy Lidl)
    Nik też nie rozpaczał, jak wycinano dorodne drzewa szlachetne pod mostm ul.Dobrzyńska ponad 70( Jar Rzekii Brzeźnicy ponoć teren chroniony)

  4. Jula says:

    Niech psiarze trzymają daleko od drzew swoje czworonogi..przy okazji chrońmy trawniki – może niech straż miejska zacznie karać właścicieli psów za brak worków i pozostawianie,,pamiątek”?…

  5. Mieszkaniec "ZIELONEGO PŁOCKA" says:

    Patrząc co się dzieje w Płocku w kwestii wycinek drzew jest przerażające. Tym razem popisala się Energa. Zainstalowali przy biurowcu fotowoltaike i niby wszystko pięknie tylko że już na starcie było wiadome czym to się skończy bo instalacje została postawiona za pięknymi dorodnymi drzewami. No cóż, po pieknych drzewach pozostało jedynie wspomnienie. BRAWO ENERGA.

  6. prawdziwy ekolog says:

    na jedno piękne drzewo niedaleko ratusza ratuszowcy chyba też wydali wyrok śmierci.Państwo ze stowarzyszenia
    Płock Dla Drzew znają temat.Ciekawe kto wygra.Deweloper czy drzewo.Jak nic deweloper.Taka to ci rzeczypospolita deweloperska.No i co mi zrobisz gdy zniszczę drzewo lub zabytek? Państwo z tektury!!!!!

  7. zorba67 says:

    jestem ciekawy ,czy na miejscu wycięcia 4 topól ,posadzą 4 drzewa ,ale nie z nazwy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU