W czwartek czytelnicy zaalarmowali nas, że stan pływalni Podolanka w Płocku pozostawia wiele do życzenia. – Basen jest obrzydliwy! Aż strach wejść do dużego basenu! – napisała czytelniczka. Od innych użytkowników Podolanki otrzymywaliśmy zdjęcia. Co na to odpowiedzialna za pływalnię spółka MOSiR?
– Tak wygląda basen Podolanka… – 26 kwietnia napisała do nas czytelniczka, przesyłając zdjęcia. – Syn co tydzień chodzi na zajęcia pływania i dziś doznałam szoku. Myślałam, że basen będzie zamknięty, bo nikogo nie było! Basen jest obrzydliwy! Brudny! Aż strach wejść do dużego basenu! – denerwowała się płocczanka.
– Czy jest w ogóle ktoś odpowiedzialny za czystość? Do czego to podobne, żeby dopuścić, aby basen był w takim stanie! Wygląda jak opuszczony! – podsumowała czytelniczka.
O sprawę zapytaliśmy prezesa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Płocku, Marcina Jeżewskiego.
– W związku z nasileniem się wykwitów glonów w niecce sportowej, część sportowa Pływalni „Podolanka” w piątek, w dniu 27 kwietnia br., będzie nieczynna – poinformował nas prezes. – Ze względu na zamknięcie części obiektu, obowiązywać będzie cena biletu pomniejszona o 33%. Nadal działać będzie niecka rekreacyjna, jacuzzi, zjeżdżalnia wodna oraz sauna – wyjaśnił.
Jak dodał, stan wody w niecce sportowej jest na bieżąco monitorowany.
– Woda nie zagraża zdrowiu osób korzystających z niecki – zapewnił Marcin Jeżewski. – Przyczyną takiego wykwitu glonów jest zmiana dostawcy środków chemicznych używanych do uzdatniania wody, który wygrał przetarg na dostawę środków chemicznych. Podjęte próby usunięcia glonów bez zamykania niecki sportowej się nie powiodły, stąd konieczność jej zamknięcia – tłumaczył prezes MOSiR.
Ratownicy na basenie zamiast pracować to siedzą na krzesłach lub ławeczkach i rozmawiają. Nikogo nie ma przy zjeżdżalni. Co niektórzy ratownicy są bardzo chamscy (jak Buchal… ) – nie polecam jako instruktora pływania !!! Cham i burak !!!
Nagie zdjęcia na basenie podolanka-modelek !!!!!
Co na to PREZYDENT -BYŁA ZGODA DLA KIEROWNIKA
to prawda to powinno się wyjaśnić chyba coś nie tak z tymi zdjęciami i ciekawe czy ktoś zaj mnie stanowisko w tej sprawie
Tylko narzekać potraficie do Wisły chodźcie pływać ta rzeka was zadowoli wieśniaki mieszkające w mieście .
Czardasz ok tylko jakuzzi nie ma kto naprawić i zdrożały bilety???
Mosir he he cóż profesjonalne zarządzanie „rumunek” powinien coś z tym zrobić
Ja polecam basen w kutnie inny i slowy aquapark. zabawy co nie miara od małego dzieciaka podoroslego a bilet tylko 9 zl polecam i pozdrawiam
Polecam Kutno lub trochę dalej Uniejów. Czepków nikt nie wymaga jak na podolance . Ciepła woda pod prysznicem,ciepłe i czyste szatnie a ceny porównywalne do podolanki
Podolanka to jedno wielkie dno. Ceny z kosmosu, to chociaż powinno być czysto.
Zacznę od początku.
Wchodzę na basen, w szatni witają mnie dwie Panie, które mierzą okiem i komentują do siebie, wydaje mi się że mnie skoro takie spojrzenia były. Zmieniam z dzieckiem buty. Okazuje się że mały zapomniał klapkow. Więc na boso maszeruje do szatni. Stopy ma całe w piachu. Doslownie. Idziemy zapłacić, tu już wspominałam że cany z kosmosu. Wchodzimy do szatni. A tam jedno wielkie nieporozumienie. Syf, kila i mogila. O prysznicu i toalecie nawet nie wspomne. I na koniec basen. Dzieci plują, ratownicy widząc to nawet nie reaguja. Po wyjściu z basenu w szatni strasznie zimno. Suszarki tragedia.
Odkąd zmienił się zarząd same „dobre” zmiany na basenie. Pracownicy naburmuszeni, ceny oczywiście wyższe, szkółki zajmują prawie cały duży basen… armagedon. Zarządzanie tragiczne.
Zapomniałeś o ratownikach którzy podczas pracy prywnie uczą pływać
Co do ratowników czepiacie się kiedy oni moga prywatnie uczyc pływac cały czas są zajęci rozmową i swoimi cudownymi telefonami ot brak pana natym basenie iw calej tej firmie
Na podolance to się dyrekcja innymi sprawami zajmuje
https://www.maxmodels.pl/fotograf-rono/portret-zdjecie-6831695.html
To chyba nikt nie widział ” Jagiellonki” syf nie tylko na dużym basenie ale i na małym. Warlają się wykałaczki i inne rzeczy. A później ludzie z wysypką chodzą do lekarzy….
Tak na prawde nie ma dobrego basenu w Płocku, godnego polecenia.
Do rekreacyjnego pomoczenia się fajny jest basen w Czardaszu, ale jest mały i trzeba się wybrać w mniej obleganych porach, żeby popływać swobodniej.
Podobno też fajnie jest w Sierpcu w tym nowym hotelu przy skansenie, ale tam nie byłem, więc wiem tyle ile mówili znajomi.
ja byłam w sierpcu. czardasz bije to na głowę.
pomijam już sam hotel w Sierpcu ale opinie są w necie.