W dobie pandemii „niesamowite” informacje na temat koronawirusa pojawiają się niemal każdego dnia. Znane są teorie, że wirus to broń biologiczna stworzona przez USA, albo spisek firm farmaceutycznych czy temat zastępczy dla śmiertelnego zagrożenia, jakim jest 5G. Powstała akcja, która ma zapobiegać dezinformacji.
Przesyłanie fałszywych informacji odbywa się błyskawicznie – wiele osób robi to nieświadomie, w dobrej wierze dzieląc się ważnymi (w ich opinii) informacjami. Faktem jest jednak, że podawanie ich dalej bez weryfikacji prowadzi do chaosu.
Treści i przekaz tworzy się w innym miejscu, czasami w chorej wyobraźni, przestraszonej psychice – ale to te mniej groźne informacje. Dużo bardziej niebezpieczne są te, tworzone z rozmysłem, które mają wywołać konkretne nastawienie społeczeństwa, a później „mimochodem” przekazywane są w komentarzach do wątków na grupach FB, na Twitterze, w komentarzach portali.
Z naszego punktu widzenia, dość łatwo można zauważyć łańcuch działań, mających na celu przekazywanie fałszywych treści. Punkty wspólny fałszywych profili? To pewne cechy charakterystyczne, jak dość mała ilość (poniżej 300) znajomych, zdjęcie z pieskiem czy z dzieckiem w fotografii profilowej, mało własnych treści, a właściwie prawie w ogóle.
Ataki takich „osób” znamy, ponieważ doświadczamy ich jako media codziennie. Niestety, obrażanie zyskuje w dzisiejszych czasach nie tylko przyzwolenie społeczne, ale wręcz pochwałę, objawiającą się polubieniami takich komentarzy.
Mamy świadomość, że to co publikujemy na PetroNews może wpłynąć na decyzję jednej z 700 tys. unikalnych osób, które tylko w marcu odwiedziły nasz portal. Dlatego właśnie nie piszemy wszystkiego, o czym się dowiemy, lecz wyłącznie to, co wiemy na pewno. To ważne szczególnie w tych trudnych czasach, ale z drugiej strony na pewno nigdy nie ukrywalibyśmy sytuacji niebezpiecznych lub zagrażających zdrowiu czy życiu. Publikujemy informacje sprawdzone, bo wiemy, jak bardzo jest to potrzebne.
A co zrobić, gdy natrafimy na typowe fake newsy? Odpowiedzi m.in. na te pytania przygotował NASK PIB w poradniku, który jest częścią kampanii #OznaczDezinfo.
Kampania ta ma na celu poradzenie sobie z dezinformacją i ograniczenie przekazywania fałszywych informacji, aby nie „zarażać” nimi innych użytkowników. Zachęca też użytkowników do oznaczania oraz zgłaszania dezinformacji. Samo hasło kampanii stanowi jednocześnie akronim, którego rozwinięcie przybiera formę poradnika dla internautów.
- O – Odpowiedzialnie udostępniaj
- Z – Zrozum cel
- N – Nie wierz krzykliwym nagłówkom
- A – Analizuj treść
- C – Czekaj, aż opadną emocje
- Z – Zgłaszaj dezinformację.
Warto pamiętać, że dezinformacja może być groźna i mieć np. charakter polityczny, ale także być wykorzystywana przez cyberprzestępców do zdobycia naszych wrażliwych danych.
Fałszywe informacje można zgłaszać np. do moderatorów danego serwisu oraz organizacji fact-checkingowych. Natomiast próbę wyłudzenia lub fałszywą stronę można zgłosić do CERT Polska pod adresem https://incydent.cert.pl. Oficjalne informacje o koronawirusie dostępne są na rządowej stronie: https://gov.pl/koronawirus.
Oficjalnie ….. Już to przerabiałem .Oficjalny komunikat rzadowy 12 grudnia znanego rzecznika rządu o o godz. 20.00 . O roku chyba nie musze oficjalnie sie wypowiadać