W poniedziałek na pierwszy swój patrol wyszedł Maur, piękny owczarek niemiecki. Pies miał za zadanie wspierać swojego opiekuna. Maur patrolował rejon Starego Miasta oraz ulicę Dworcową, Chopina, Padlewskiego, Kolegialną i Sienkiewicza.
Owczarek spisał się rewelacyjnie. – Jestem z niego zadowolony – powiedział opiekun Maura, Marcin Dziedzicki. – Wśród mieszkańców wzbudzał podziw, ale i respekt. Rola psów służbowych jest wciąż nie do przecenienia. Jestem pewien, że dobrze będzie nam się razem służyć – dodał. Trzy owczarki niemieckie: Maur, Szaman i Rusłan, które cztery dni temu wróciły ze specjalistycznego szkolenia w Sułkowicach, zdały egzamin z wysokimi ocenami.
– Psy w płockiej Straży Miejskiej są bardzo potrzebne – zapewnia Andrzej Wochowski, Komendant SM. – Wypełniać będą zadania, których ani człowiek, ani maszyna nie są w stanie zrealizować. Widząc na ulicy psa służby mundurowej, warto docenić ogromną przysługę, jaką oddają człowiekowi.
Psy będą używane do działań prewencyjnych jako psy patrolowe. Będą także uczestniczyć w zabezpieczeniu imprez masowych. W określonych sytuacjach mogą być używane w charakterze przymusu bezpośredniego do:
– odpierania czynnej napaści,
– pokonywania czynnego oporu,
– pościgu za osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa,
– udaremnienie ucieczki osoby zatrzymanej.
W czasie wykonywania służby, pies musi mieć założony kaganiec. Nie jest to konieczne, gdy musi on odeprzeć napaść wobec osoby, posiadającej broń palną lub inny niebezpieczny przedmiot.