W czwartek rano doszło w Płocku do zderzenia trzech samochodów osobowych. Kierująca zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, kierowca audi się zagapił.
O wypadku poinformował nas czytelnik w czwartek, 20 maja. Jak przekazał, około godz. 8 rano na al. Piłsudskiego doszło do zderzenia trzech samochodów. Informację potwierdziliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem marki Audi uderzył w tył pojazdu marki Citroen, następnie ten, na skutek siły uderzenia, uderzył w kolejny pojazd (również marki Citroen), którego kierująca zatrzymała się przed przejściem dla pieszych – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – 33-letnia kierująca citroenem została przewieziona z obrażeniami ciała do szpitala – wyjaśnia.
Na szczęście pieszy, któremu 33-letnia kierująca ustąpiła pierwszeństwa, nie zdążył wejść na przejście dla pieszych.
Chyba komuś buzka się pomyliła,nie życz drugiemu co Tobie niemiłe.
To się narobiło auta potluczne! Tyle stoi w komisach że jest co wybrać 😀
Bardzo często widać jak panowie oglądają sie za ładnymi paniami nie patrząc przez krótką chwilkę na drogę.
Oj masz rację. Kurcze po całym dniu jeżdżenia po mieście i patrzenia jaki du.y się kręcą gdy się ciepła robi to oczopląsu można dostać. A jeszcze patrzysz i wiesz że rzucasz na nią okiem to specjalnie zaczyna wywija
tyłkiem Normalnie wracam do domu i na żonę muszę wejść bo mnie ciśnienie rozrywa.
Prawda jest taka że w większości przypadków jak się jedzie w zabudowanym 50 i obserwuję otoczenie drogi to bez problemu można przepuścić pieszego często nawet bez konieczności całkowitego zatrzymania pojazdu. Ale jak sie pędzi, nie uwaza albo gapi w telefon to tak jest.
Polecam założyć okulary z polaryzacja, kto nosi to wie że w pojazdach jadących z przecieka widać co się dzieje na tylnej kanapie a jeszcze lepiej widać jak połowa ludzi rozmawia przez tel, piszę smsy, albo w ogóle jedzie jak w amoku i nie widzi kiedy im się wskazuję żeby np włączyli światła
Jak pokazuje powyższy przykład nieraz nie warto przepuszczać pieszych
Widziałem już po zajściu. Gość z Łałdi prawie włosy sobie wyrywał z tego co odj…..l. Ba zycie i jazda na czyimś na zderzaku a później jak to się stało i co zawiodło.