Zmiany w kursowaniu pociągów zapowiedział Urząd Miasta Płocka. Spowodowane są budową kolejnego etapu obwodnicy i montażu wiaduktu kolejowego. Co z ulicą Bielską?
– Zaczynamy kolejny etap budowy obwodnicy i przystępujemy do montażu wiaduktu kolejowego przy ul. Bielskiej – mówił na czwartkowej konferencji prasowej prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Pretekstem do spotkania się z dziennikarzami na placu budowy obwodnicy był fakt wyłączenia w czwartek, 2 listopada, przejazdu pociągów linią kolejową nr 33 Kutno-Brodnica, na odcinku Płock-Sierpc oraz rozpoczęcie przygotowań do montażu wiaduktu kolejowego.
Będzie on miał prawie 40 metrów długości i prawie siedem metrów szerokości. Do wykonania jego fundamentów potrzeba będzie 550 metrów sześc. betonu i blisko 63,5 tony stali.
Na sam wiadukt zużytych zostanie 375 metrów sześc. betonu i prawie 85 ton stali. Wiadukt jest już montowany obok torów. W najbliższych dniach zacznie się demontaż torów oraz rozbiórka nasypu kolejowego. W miejsce po linii kolejowej, wiadukt zostanie wsunięty na specjalnych torach nasuwczych (tzw. leżniach). Cała operacja powinna potrwać do trzech tygodni. Na koniec odbędzie się próba obciążeniowa i dopuszczenie do ruchu.
Przy okazji, obecny na konferencji prasowej wiceprezydent Jacek Terebus zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu ul. Bielska. Prawdopodobnie stanie się to 8 listopada, choć ostateczna data zależy jeszcze od pogody. A zamknięta będzie z powodu układania asfaltu na przebudowywanym odcinku ul. Bielskiej, między lotniskiem Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej, a powstającym węzłem „Bielska”, składającym się z wiaduktu drogowego i kolejowego.
to jak ten biedaczek z foto dotrze do rodzinnego domu? no jak?