Młody płocczanin potrzebuje długotrwałej i systematycznej rehabilitacji, żeby stworzyć mu szansę na samodzielne poruszanie się. Adrian cierpi na dziecięce porażenie mózgowe.
10-letni płocczanin, Adrian Matusiak cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Urodził się w 7 miesiącu ciąży i potrzebuje intensywnej i długotrwałej rehabilitacji, aby zdobyć władzę nad swoim ciałem, która pozwoli mu wstać z wózka.
– Słowo „rehabilitacja” mój synek zna aż za dobrze. Każdego dnia w pocie czoła ćwiczy, by być choć trochę bardziej sprawny, by w końcu zacząć chodzić, zostawić wózek na zawsze. Adrianek za każdym razem bardzo się stara. Gdy na niego patrzę, widzę, jak bardzo chciałby wstać z wózka. Marzę, by kiedyś to się spełniło, by synek chodził sam i zagrał w piłkę z bratem. Przychodzi czasem taki moment, że nie mam już sił, ale każdy nawet najmniejszy postęp w rozwoju Adrianka przywraca nadzieję i motywuje do dalszej pracy – opowiada Iwona, mama Adriana.
Tylko systematyczna rehabilitacja da szansę 10-latkowi na wstanie z wózka i zrobienie pierwszych kroków. Jednak mama Adriana nie jest w stanie opłacić synkowi kolejnych miesięcy zajęć z fizjoterapeutą.
Wesprzeć walkę o pierwsze kroki Adriana można poprzez zbiórkę pieniędzy na portalu siepomaga.pl.