Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Sannikach, w niedzielne popołudnie podczas działań w miejscowości Topólno (gm. Gąbin) napotkali nietypowy widok. Samochód stał w polu, wśród kukurydzy, kilkanaście metrów od drogi.
19 sierpnia po godzinie 16 jednostka OSP Sanniki została zadysponowana do wypadku w miejscowości Topólno (gm. Gąbin).
– Na miejscu okazało się, że samochód osobowy wypadł z drogi i znalazł się kilkanaście metrów w polu. Pojazdem podróżowały dwie osoby – informują strażacy.
Oprócz OSP Sanniki, na miejsce przyjechały też dwa zastępy JRG Gostynin, dwa zastępy JRG Płock, dwa zastępy OSP Gąbin, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja.