Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w niedzielny wieczór na drogach Płocka i powiatu płockiego. Pierwsze, to kolizja dwóch aut osobowych w miejscu dobrze znanym ostatnio z raportów policyjnych, w drugim przypadku samochód wpadł do przydrożnego rowu.
Około godziny 18 w niedzielę, 20 grudnia, nasi czytelnicy poinformowali o dwóch kolizjach. Na skrzyżowaniu ulicy Żyznej z drogą wojewódzką 567 zderzyły się skoda fabia i jasny miniwan. Według relacji czytelników, nikomu nic się nie stało, nie ma też utrudnień w tym miejscu, choć na ulicy znajduje się potłuczone szkło, a w skodzie wystrzeliły poduszki powietrzne.
Warto wspomnieć, że to miejsce ostatnio dość często gości w kronice policyjnej. Może to dziwić, ze względu na fakt, iż działa na tym skrzyżowaniu sygnalizacja świetlna. Faktem jest jednak, że brakuje tu bezpiecznego lewoskrętu dla jadących Żyzną i skręcających w DW567 oraz dla jadących 5203W i skręcających w DW567. Przede wszystkim jednak wydaje się, że brakuje tu ostrożności kierowców.
O drugim zdarzeniu, poinformował nas również czytelnik. – Na skrzyżowaniu drogi krajowej 60, przy wjeździe do Płocka od strony Brochocina, samochód osobowy leży w rowie. Przy nim stoi samochód policyjny – relacjonował.