Uczestnicy tegorocznego Audioriver mieli dodatkowe atrakcje, niestety, niezbyt oczekiwane przez organizatorów. Aura zapewniła kurtyny deszczu i oświetlenie w postaci piorunów. Oprócz tego była awaria samolotu, uszkodzony namiot, kłopoty żołądkowe artysty…
Na początku wydawało się, że festiwalowicze będą mogli spokojnie bawić się przy elektronicznych dźwiękach. – Największym zainteresowaniem cieszyły się występy Trentemøllera, Koven, Pretty Lights i Niny Kraviz – mówią organizatorzy Audioriver. – Doskonale został przyjęty również duet 2manydjs – przy ich mushupach, w strugach deszczu bawiły się tysiące fanów – dodają.
Nie da się jednak ukryć, że burza i ulewny deszcz mocno utrudniły i zmieniły plany festiwalu. Pech zaczął się od informacji, że samolot Loco Dice’a zepsuł się podczas burzy i artysta nie doleci na festiwal. Potem nad Płockiem pojawiły się ulewy – trzykrotnie i bardzo silnie uderzające w płocką plażę praktycznie przez pół nocy. To spowodowało zebranie się dużej ilości wody na namiocie Last.fm Hybrid Tent. – Ze względów bezpieczeństwa, musieliśmy, niestety, przerwać występ Camo & Krooked tuż przed końcem i ewakuować publiczność – powiedział rzecznik prasowy festiwalu, Łukasz Napora. – Gdy nie było już osób w namiocie, przecięliśmy poszycie, by spuścić wodę. Pozostałe trzy występy także musiały zostać odwołane. Dziś naprawiamy szkody, a koncerty w Last.fm Hybrid Tent odbędą się zgodnie z planem – zapewnił. Kłopoty organizatorów dopełnił fakt, że swój występ w tym namiocie wcześniej odwołał Audio, który w środę został przyjęty do szpitala z powodu poważnych kłopotów żołądkowych.
Sobota rozpoczęła się co prawda poranną ulewą, ale jest znacznie pogodniej. Warto jednak, aby uczestnicy festiwalu przygotowali się na możliwość ponownych opadów.
Dzisiejszej nocy na plaży usłyszymy m.in. szwedzką grupę Little Dragon z pogranicza popu, trip hopu, R&B i tanecznej elektroniki oraz Naughty Boya, znanego z takich utworów jak „La La La” czy „Lifted”. Festiwalowicze zobaczą także występy Booka Shade, DJ-a Koze i Maetrik oraz kilkudziesięciu innych artystów.
Przy zalewie Sobótka odbyły się natomiast Audioriver Fashion Day, na których pojawiło się ponad 40 wystawców polskich, niezależnych marek modowych, m.in. SI-MI, RISK made in warsaw, Staffbymaff i Madox. Ożył też Stary Rynek, gdzie od rana płocczanie i goście odwiedzali stoiska Targów Muzycznych. Tam z kolei wystawiło się wiele organizacji, firm i instytucji związanych z kulturą i muzyką alternatywną.
Zobaczcie nasze zdjęcia z pierwszego dnia Audioriver w obiektywie Kamila Wawrzyńcaka, Michała Siedleckiego i Dominika Jaroszewskiego.
Więcej zdjęć na następnej stronie.