W piątkowy późny wieczór przy ul. Sienkiewicza w Płocku pojawiła się straż pożarna i policja. Strażacy użyli wysięgnika, by dostać się do dachu jednej z kamienic. Co się stało?
O tym zdarzeniu poinformował nas czytelnik, przesyłając 16 kwietnia po godz. 21 film i zdjęcia.
– Coś dzieje się na ul. Sienkiewicza. Jest straż pożarna, straż miejska i policja – wyjaśnił.
Na szczęście okazało się, że to nic poważnego.
– Paliły się sadze w kominie – wyjaśnił nam dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. – Z komina wydobywał się ogień, ale nic poważnego się nie działo – dodał dyżurny PSP w Płocku.
Kiedy dzwoniliśmy około godz. 21.30, akcja strażaków na miejscu jeszcze trwała.