Na szczęście do takich zdarzeń nie dochodzi często. Na terenie gminy Łąck doszło do kradzieży samochodu. Jak się okazało, sprawcą był 15-letni chłopak, mieszkaniec Płocka, który wcześniej spożywał alkohol…
W minioną sobotę, 25 lipca po godzinie 16 do Komendy Miejskiej Policji w Płocku wpłynęło zgłoszenie o kradzieży pojazdu marki Toyota, wartej blisko 85 tys. zł. Pojazd został skradziony z terenu ośrodka wypoczynkowego w gminie Łąck. Kradzież zauważono dość szybko, po kilkunastu minutach.
– Poinformowani o kradzieży samochodu policjanci natychmiast rozpoczęli działania, aby zatrzymać sprawcę i odzyskać toyotę – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Policjanci z płockiej drogówki podczas patrolu terenu zauważyli na jednej z ulic miasta nadjeżdżające z przeciwnego kierunku auto, tej samej marki i koloru, co skradziony. Z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, mundurowi zatrzymali samochód do kontroli. Kiedy podbiegli do pojazdu, za kierownicą siedział młody człowiek. Okazał się nim 15-letni płocczanin – wyjaśnia.
Po zbadaniu stanu trzeźwości nieletniego okazało się, że chłopak pił wcześniej alkohol – alkomat pokazał blisko 0,2 promila alkoholu w organizmie.
– Samochód wrócił już do właściciela, a nieletni wkrótce zostanie przesłuchany. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny – informuje mł. asp. Marta Lewandowska.
No tak tylko czy taki 15latek byłby w stanie odpalić auto może właściciel zostawił kluczyki w pojeździe czyli też jest winien