REKLAMA

REKLAMA

10 tys. widzów, 5 bramek i deja vu. Wisła przegrywa z Legią

REKLAMA

Przeczytajrównież

30 lipca – wypełniony kibicami stadion Wisły Płock, wielka radość płocczan w pierwszych minutach meczu i ogromne emocje z każdą upływającą sekundą. Tak wyglądało sobotnie starcie z Legią Warszawa, które kończymy wynikiem 2:3.

19. derby Mazowsza Nafciarze rozpoczęli sensacyjnie, już w 2. minucie strzelając gola, kiedy po rzucie rożnym Dominika Furmana, strzałem głową Tomislav Bozić trafił wprost do bramki Arkadiusza Malarza.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

źródło: Lotto Ekstraklasa

W 10. minucie znów kibice Wisły Płock szaleli z radości, gdy po dośrodkowaniu Furmana, tym razem Przemysław Szymiński celnie pokonał bramkarza Legii.

źródło: Lotto Ekstraklasa

Niestety, bardzo szybko goście rozpoczęli odrabianie strat. Już w 17. minucie Aleksandar Prijović strzałem głową pokonał na bramce Seweryna Kiełpina.


źródło: Lotto Ekstraklasa

Wisła nie poddawała się, stwarzając kilka groźnych akcji, jednak to nie wystarczyło. W 41. minucie Legia wyrównała do 2-2, po strzale Michała Kucharczyka. Na przerwę drużyny schodziły z remisem.

źródło: Lotto Ekstraklasa

Płoccy kibice, którzy przygotowali piękną oprawę meczu, drugą połowę spotkania rozpoczęli z nadzieją na zwycięstwo. Jednak już w 58. minucie nadzieje stały się coraz mniejsze, kiedy po rzucie rożnym Thibaulta Moulina i zamieszaniu w polu karnym Wisły, swoją szansę wykorzystał Igor Lewczuk, strzelając ostatnią i zwycięską dla Legii bramkę w tym spotkaniu.




źródło: Lotto Ekstraklasa

To właściwie deja vu meczu ze Stalą Mielec, w którym Nafciarze również początkowo objęli prowadzenie, niestety, nie utrzymując go do końca i ostatecznie przegrywając 3:4. Niemniej, trzeba przyznać że było to piękne widowisko, a płoccy piłkarze pokazali, że mają spore umiejętności i potrafią grać na równym poziomie z mistrzem Polski.

Następne spotkanie za nieco ponad tydzień – 8 sierpnia. Wisła Płock zmierzy się wówczas na wyjeździe z Ruchem Chorzów.

źródło: Lotto Ekstraklasa

Wisła Płock – Legia Warszawa 2:3 (2:2)
1:0 Tomislav Bozić 2.
2:0 Przemysław Szymiński 10.
2-1 Alaksandar Prijović 17.
2-2 Michał Kucharczyk 40.
2-3 Igor Lewczuk 60.

Wisła Płock: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 25. Przemysław Szymiński, 24. Tomislav Božić, 95. Patryk Stępiński – 27. Witalij Hemeha (46, 10. Giorgi Merebaszwili), 8. Dominik Furman, 21. Maksymilian Rogalski (65, 30. Siergiej Kriwiec), 41. Dimityr Iliev, 9. Arkadiusz Reca (87, 11. Mikołaj Lebedyński) – 29. José Kanté.

Legia Warszawa: 1. Arkadiusz Malarz – 28. Łukasz Broź, 4. Igor Lewczuk, 25. Jakub Rzeźniczak, 17. Tomasz Brzyski – 13. Jakub Kosecki (68, 7. Steeven Langil), 15. Michał Kopczyński, 75. Thibault Moulin (83, 11. Nemanja Nikolić), 22. Kasper Hämäläinen (71, 3. Tomasz Jodłowiec), 18. Michał Kucharczyk – 99. Aleksandar Prijović.

Sędziował: Tomasz Musiał (Krk)
Widzów: 10.000.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU