W poniedziałek w Zespole Szkół Centrum Edukacji odbył się wyjątkowy apel. Można było między innymi przekonać się, jak niepełnosprawność wpływa na życie codzienne i poznać historie osób z niepełnosprawnościami.
2 grudnia, z okazji zbliżającego się Dnia Osób Niepełnosprawnych, w Zespole Szkół Centrum Edukacji zorganizowano specjalny apel. Wydarzenie poświęcone było lepszemu zrozumieniu trudów życia ludzi dotkniętych niepełnosprawnością.
Inicjatorkami akcji były uczennice, poruszone losem osób niepełnosprawnych. Dziewczynom udało się zachęcić do organizacji apelu władze szkoły. Licealistki zaprosiły także do udziału w wydarzeniu Rzecznika Osób Niepełnosprawnych Tomasza Gorczycę i utalentowaną niewidomą wokalistkę, Patrycję Malinowską.
Podczas apelu uczniowie mieli okazję obejrzeć ciekawe materiały filmowe poświęcone osobom niepełnosprawnym. Pojawiły się klipy poświęcone ich aktywnościom w sporcie i kulturze. Nie zabrakło również wypowiedzi rodzin osób niepełnosprawnych, które opisywały, z jakimi problemami muszą się zmagać ich bliscy i oni sami.
Na auli ZS Centrum Edukacji pojawiła się także Karolina Gadomska, absolwentka Technikum Chemicznego wraz ze swoim niepełnosprawnym młodszym bratem Kacprem. Chłopiec urodził się z wadą genetyczną, 18 chromosom nie wykształcił się u niego w sposób, który pozwalałby mu normalnie funkcjonować.
W pierwszych latach życia Kacper wiele miesięcy spędził w szpitalu z mamą, w tym czasie tata pracował za granicą, żeby zarobić na leczenie syna. Karolina musiała praktycznie samodzielnie radzić sobie w domu, mając ledwie 6 lat. Rodzina Kacpra przeżyła wiele trudnych chwil związanych ze stanem zdrowia chłopca – obecnie 18-latek miał, wedle rokowań lekarzy, nie dożyć 10. roku życia.
Bliscy Kacpra jednak cały czas o niego walczyli i nie poddawali się.
– Mój brat jest bardzo kochaną osobą, naprawdę jest osobą, która była mi do życia potrzebna, bo on mnie nauczył życia, nauczył mnie postrzegania ludzi. On nauczył mnie tolerować wszystko, nauczył mnie być dobrą osobą, nauczyliśmy się nawzajem być dla siebie – ze wzruszeniem mówiła Karolina.
Siostra niepełnosprawnego chłopca opowiedziała również o przykrościach, które spotykały go i jego bliskich w związku z jego stanem.
– Były takie przypadki komentarzy: „O Boże jaki przygłup, dlaczego on żyje, niech on zdechnie”, czy to nie jest przykre? Jest bardzo przykre, uwierzcie, że człowiek płakał. Ja bardzo płakałam przez te momenty, nie chciało mi się wychodzić z domu – opowiadała siostra Kacpra.
Podczas apelu uczennice zaprosiły sześcioro ochotników do udziału w ćwiczeniach, które miały pokazać, jak niepełnosprawność utrudnia codzienne zadania. Pierwsze trzy wyzwania obejmowały radzenie sobie bez użycia wzroku.
Najpierw jeden z uczniów musiał dobrać skarpetki w identycznym kolorze. W kolejnym zadaniu ochotnik miał określić wartość monet, które dostał. Trzecim wyzwaniem było rozpoznanie owoców.
Przy kolejnym teście dwoje uczniów miało zatańczyć ze sobą. W tym zadaniu tylko jedna osoba słyszała muzykę, druga miała zatkane uszy.
Ostatnim wyzwaniem postawionym przez uczennice ochotnikom było zamiatanie podłogi. W tym przypadku trzeba było sobie z tym poradzić, poruszając się samemu na wózku inwalidzkim.
Uczennice przeprowadziły również rozmowę z psychologiem szkolnym, który opowiedział zgromadzonym, jak można pomóc osobom niepełnosprawnym w swoim otoczeniu oraz jak robi to szkoła. Z kolei Rzecznik Osób Niepełnosprawnych Tomasz Gorczyca poruszył kwestię ogromnego nakładu pracy, który trzeba wkładać, aby miasto stało się bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym.
– Są też takie rzeczy na które mamy wpływ, takie rzeczy, dzięki którym tym osobom z niepełnosprawnością będzie się żyło lepiej. Pani tutaj mówiła, że wystarczy nawet uśmiech. Wiecie co, na co dzień, jak ja się spotykam z osobami niepełnosprawnymi, czy ich rodzinami, to dziękują mi nawet za to, że po prostu przyjdę i ich wysłucham, że mogą się wygadać. Często nawet takich rzeczy potrzebują i jest to dla nich bardzo ważne – zwracał uwagę Tomasz Gorczyca.
Rzecznik Osób Niepełnosprawnych w Płocku podkreślił, by nie bać się pomagać osobom z niepełnosprawnością, jeśli tego potrzebują, ustąpić miejsca w autobusie, pomóc do niego wejść, przepuścić w kolejce do kasy. Tomasz Gorczyca zachęcił też do zapraszania go i organizowania lekcji dotyczących niepełnosprawności.
Jako ostatnia głos zabrała wybitna płocka wokalistka Patrycja Malinowska, która od urodzenia jest niewidoma.
– Jeżeli macie swoje pasje, jeżeli naprawdę kochacie coś robić, to nigdy z tego nie rezygnujcie, bo prędzej czy później gdzieś tam się zapętlicie. Jesteście fajnymi młodymi ludźmi, mocno w to wierzę i cały świat stoi przed wami otworem – zwracała się do uczniów wokalistka przed koncertem, kończącym ten wyjątkowy szkolny apel.