REKLAMA

REKLAMA

Znikną stuletnie kasztanowce? „Tylko ktoś niedouczony zgadza się na wycięcie starego drzewa i zastąpienie go młodą sadzonką”

REKLAMA

Przeczytajrównież

Piękne, stare kasztanowce to coraz rzadszy widok w miastach. W Płocku możemy je podziwiać m.in. na Placu Obrońców Warszawy i na ul. Swojskiej. Niestety, te dorodne, niektóre stuletnie drzewa, które zdobią Podolszyce Południe, mają zostać wycięte.

fot. PetroNews

Piękne, stare kasztanowce są dumą mieszkańców uliczki Swojskiej. Niektóre z nich rosną tam przeszło sto lat. Ze względu na ich wiek i rodzaj, mają duże znaczenie dla mikroklimatu tego osiedla i całego Płocka. Niestety, w planach miasta jest ich wycinka, a mieszkańcy ulicy Swojskiej nie chcą, aby z ich osiedla zniknęły te piękne drzewa.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Niektóre z nich mogłyby uzyskać status pomników przyrody

Sprawą zainteresował się radny Wojciech Hetkowski, który złożył do urzędu miasta interpelację. Wnosi w niej o wstrzymanie wycinki drzew przy realizacji przebudowy ul. Swojskiej i przeanalizowanie projektu tej inwestycji.

– W związku z protestem złożonym na piśmie do Urzędu Miasta praktycznie przez wszystkich mieszkańców tej ulicy oraz licznymi interwencjami u mnie jako radnego z tego terenu, wnoszę o pilne przeanalizowanie projektu oraz sposobu realizacji tej inwestycji – możemy przeczytać w interpelacji.

Jak tłumaczy radny, budowa ulicy Swojskiej, a właściwie przystosowanie jej w wyniku modernizacji do standardów współcześnie obowiązujących, jest wynikiem licznych, trwających od wielu lat interwencji i próśb mieszkańców. Uliczka ta służy jednak wyłącznie do obsługi znajdujących się tam posesji.

– Ani w aktualnej rzeczywistości, ani w związku z jakimikolwiek planami i opracowaniami, nie jest przewidziana jako ulica o znaczeniu strategicznym, stymulującym powstanie nowych obiektów, istotnych dla rozwoju miasta i tego osiedla inwestycji – czytamy w interpelacji radnego.

fot. PetroNews

Wojciech Hetkowski wyjaśnia, że wzdłuż ulicy rośnie wiele drzew o dużej wartości, ze względu na ich wiek, rodzaj i znaczenie dla mikroklimatu tego osiedla i całego Płocka. Wiele z nich to stuletnie kasztanowce, będące dotychczas pod opieką odpowiedzialnych za zieleń służb miejskich. Ze środków budżetu miasta są one poddawane zabiegom pielęgnacyjnym i prewencyjnym, które zwalczają szkodniki.

– Część z nich z pewnością mogłoby uzyskać status pomników przyrody. Mieszkańcy są oburzeni zamiarem ich wycinki w związku z realizacją ulicy, a propozycje wykonania w to miejsce nasadzeń zastępczych traktują jako marnotrawstwo i bezrozumny gest niszczenia tego, co najcenniejsze. Wiele osób sugeruje możliwość realizacji ulicy bez dokonywania barbarzyńskiej wycinki pięknego drzewostanu, nawet jeżeli pociągałoby to za sobą konieczność niezbędnych korekt w przygotowanym projekcie. Podzielam ten pogląd, w trosce o poszanowanie woli mieszkańców oraz troskę o stan zieleni w mieście – kontynuuje w interpelacji radny.

Wojciech Hetkowski w dokumencie złożonym do Urzędu Miasta Płocka prosi też o ponowną analizę sposobu realizacji remontu tej ulicy i zapobiegnięcie dewastacji zieleni.

Drzewa kolidują z projektem

fot. PetroNews

Zapytaliśmy Urząd Miasta Płocka, dlaczego drzewa z ulicy Swojskiej mają zostać wycięte i czy takie działanie jest konieczne.




Wydział Inwestycji i Remontów wyjaśnił, że obecnie opracowywana jest dokumentacja projektowa dla ulicy Swojskiej na odcinku od wybudowanego skrzyżowania ulicy Swojskiej z ul. Czwartaków do zmodernizowanej w latach ubiegłych ulicy Swojskiej. Mają tam powstać sięgacze, uzupełniona infrastruktura techniczna w zakresie nawierzchni drogi wraz z chodnikami, wjazdami, dojściami do posesji i śmietników, kanalizacji deszczowej i sanitarnej wraz z odcinkami sieci czy zbudowana sieć wodociągowa.

Projekt przewiduje też wycinkę zieleni, kolidującej z projektem oraz wykonanie nasadzeń zastępczych, wraz z „usunięciem kolizji powstałych przy projektowaniu nowej drogi z istniejącym uzbrojeniem technicznym”.

– Przepisy i warunki techniczne ściśle określają zasady projektowania układów drogowych z uwzględnieniem istniejącej infrastruktury, w tym istniejącym drzewostanem. Projektant na tym etapie przyjął takie rozwiązanie geometrii układu drogowego, które wymusza wycinkę istniejącego drzewostanu (21 szt.). Jednocześnie informujemy, że na dzień dzisiejszy nie posiadamy prawomocnej decyzji na wycinkę przedmiotowych drzew i nasadzenia zastępcze – informuje Wydział Inwestycji i Remontów.

Projektant opracowujący projekt ulicy Swojskiej wystąpił o wycinkę 21 szt. drzew kolidujących z inwestycją. W zamian planuje się nasadzić 26 sztuk drzew, a ich ilość w ulicy Swojskiej będzie uzależniona od możliwości technicznych, które narzucają odległość nowych nasadzeń od istniejących sieci i planowanych do budowy w ul. Swojskiej.

Jedno dorosłe drzewo daje tyle tlenu, co 2700 młodych drzewek

fot. PetroNews

Na stronie wymarzonyogród.pl mgr inż. architektury krajobrazu, wieloletni projektant w Pracowni Sztuki Ogrodowej Maria Dudek wyjaśnia, że drzewa, które produkują najwięcej tlenu i zarazem pochłaniają najwięcej dwutlenku węgla, to z reguły gatunki o dużej powierzchni blaszki liściowej, czyli dęby, platany, buki, klony i właśnie kasztanowce. Fundacja Europejskie Centrum Wspierania Inicjatyw Społecznych podkreśla, że 1 dojrzałe kilkudziesięcioletnie drzewo jest w stanie wytworzyć takie ilości tlenu, aby zaspokoić zużycie go przez 1 człowieka w ciągu 2 lat. Z kolei na stronie ekologia.pl możemy przeczytać, że jedno duże drzewo (25 m wysokości) usuwa w ciągu dnia z otoczenia tyle samo dwutlenku węgla, ile emitują dwa domy jednorodzinne.

Na stronie jestemnaptak.pl, która jest witryną Ogólnopolskiej Społecznej Kampanii Wiedzy i Edukacji Przyrodniczej, zorganizowanej przez stowarzyszenie Ptaki Polskie, możemy przeczytać, że 60-letnia sosna produkuje dziennie tyle tlenu, ile zużywają dwie osoby, a duży, 80-100 letni buk „utrzymuje” dziennie 14 osób. Liście o powierzchni 1 m2 zapewniają roczną porcję tlenu dla dwóch osób. Wartość tlenu produkowanego przez jedno duże drzewo szacuje się na około 30 tys. dolarów. Parki i zadrzewienia śródmiejskie o podobnej powierzchni w ciągu godziny pochłaniają tyle dwutlenku węgla, ile „produkuje” 200 osób (ok. 8 kg), a hektar lasu pochłania tyle dwutlenku węgla, ile wytwarza samochód, które przejechał 100 tys. km.

– Liczby nie kłamią. Tylko ktoś niedouczony zgadza się na wycięcie starego drzewa i zastąpienie go młodą sadzonką. Duży buk produkuje w ciągu godziny 1200 litrów tlenu. Taką samą ilość produkuje aż 2700 młodych drzewek – możemy przeczytać na stronie jestemnaptak.pl.

16 sierpnia br. wiceprezydent Jacek Terebus odpisał radnemu Hetkowskiemu, że „(…) ze względu na złożoność sprawy, odpowiedzi w przedmiotowej sprawie udzielimy w terminie późniejszym”.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 3

  1. ada says:

    a może przesuńcie Wisłę debilni włodarze miejscy

  2. Jarek says:

    Jak przyjdzie wichura i połamie te wielkie drzewa a one waląc się zniszczą ogrodzenia i domy, zagrożą czyjemuś życiu i zdrowiu , to wtedy przyjdzie refleksja że trzeba było wcześniej usunąć i zastąpić świeżą, nowo wsadzoną zielenią . Nie jestem przeciwnikiem zieleni ale takiej wielkości drzewa powinny znajdować się w bezpiecznej odległości od domostw i ulic np. w parku , lesie .
    Pozdrawiam czytelników.

  3. Dag25 says:

    W mieście gdzie codziennie truje nas Orlen i nie ma tygodnia by nie śmierdziało od nich, zamiast dbać o środowisko i sadzić jak najwięcej drzew, w Płocku nie robi się nic innego jak tylko je wycina. To naprawdę niedorzeczne. W dodatku tam gdzie już jakimś cudem zostaje posadzone nowe drzewko, na miejsce starego wybierane są karłowate odmiany, które nie mają szans w walce z „miastowym” powietrzem. Niedługo całe miasto zostanie zabetonowane a po drzewach zostaną już tylko wspomnienia…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU