Straż pożarna ustaliła już przyczynę wybuchu gazu w budynku mieszkalnym w Słubicach. Doszło do niego z powodu rozszczelnienia butli gazowej. Trzy osoby są w szpitalu, stan jednej jest bardzo poważny.
Przypomnijmy – 13 listopada około godz. 14.20 w Słubicach doszło do wybuchu gazu w jednym z budynków mieszkalnych.
– Na tę chwilę wiemy, że rozszczelniła się butla z gazem – wyjaśnia nam Michał Dylicki z OSP Słubice. – W budynku znajdowały się cztery osoby, w tym dwójka dzieci, trzy z nich zostały ranne – dodaje.
Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, że jednemu dziecku, 3-latkowi, nic się nie stało, ośmiomiesięczne dziecko natomiast zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Łodzi. 63-letnia kobieta, opiekunka dzieci, ma znacznie poparzone ciało, została przetransportowana karetką pogotowia do Sochaczewa, skąd ma być transportowana do Warszawy, a następnie śmigłowcem do Siemianowic Śląskich. Poparzona została również 80-letnia kobieta, którą przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Płocku.
– Akcja ratunkowa i gaśnicza na miejscu jest już zakończona, natomiast trwają oględziny miejsca zdarzenia przez prokuratora – informuje OSP Słubice.
Ze wstępnych oględzin wynika, że konstrukcja budynku nie została naruszona, natomiast jedno z pomieszczeń zostało całkowicie spalone, trzy inne są dotknięte ogniem, piętro budynku jest jedynie odymione.