Pomiędzy ul. Słoneczną, torami, Kościołem św. Józefa oraz Zespołem Szkół Ogólnokształcących Specjalnych nr 7, znajduje się zielony teren, jest wydeptana polna ścieżka, która podczas opadów tonie w błocie. A przecież mógłby tam powstać piękny park dla rodzin z dziećmi.
Jest błoto, a mógłby być park
Nasza czytelniczka zwróciła się z prośbą o poruszenie istotnego tematu dla osiedla Wyszogrodzka. Chodzi o utworzenie parku czy większego skweru w miejscu obecnego terenu, znajdującego się pomiędzy ul. Słoneczną, torami, Kościołem św. Józefa oraz Zespołem Szkół Ogólnokształcących Specjalnych nr 7.
Jak wyjaśnia czytelniczka, teren został przekazany spółce Inwestycje Miejskie przed budową szkoły i obecnie również do niej należy, co stanowiło przeszkodę w zgłoszeniu utworzenia parku na ww. terenie w Budżecie Obywatelskim. Teren bowiem formalnie nie należy do miasta, tylko do spółki.
– Obecnie rosną tam krzaki, jest polna droga, którą mieszkańcy bardzo często w błocie muszą podążać do ul. Słonecznej czy do kościoła, znakomity teren marnuje się. Rozbudowujące się nadal osiedle Górna, wraz z którym wprowadziło się bardzo dużo młodych rodzin z dziećmi, jak również osoby starsze z osiedla Wyszogrodzka, nie mają obecnie w tamtym rejonie żadnego skweru, parku czy zielonego miejsca do odpoczynku – tłumaczy czytelniczka.
Kobieta tłumaczy, że teren idealnie nadaje się do stworzenia przejścia do parafii św. Józefa oraz połączenia osiedla chodnikiem z ul. Słoneczną, a także utworzenia parku z nowymi nasadzeniami drzew i krzewów, latarniami, ławkami, placem zabaw, siłownią pod chmurką. Pyta także jakie plany są przewidziane względem tego terenu, kiedy i w jaki sposób planowane jest rozpoczęcie inwestycji?
Ratusz: Pomysł zrobienia tam parku istnieje od pewnego czasu
Wysłaliśmy do urzędu miasta pytanie o plany na terenie osiedla Wyszogrodzka. Okazało się, że temat parku i pomysł na jego powstanie od pewnego czasu jest w planach inwestycyjnych.
– Fakt, że część tego terenu jest własnością spółki Inwestycje Miejskie, jest przeszkodą w realizacji projektów w ramach BOP, bo taki jest regulamin Budżetu Obywatelskiego Płocka. Nie jest jednak przeszkodą w realizacji takiej inwestycji przez Urząd Miasta. Wymagać będzie jedynie przekazania tego terenu ponownie do gminy – poinformował Hubert Woźniak z Urzędu Miasta.
Urzędnik zaznaczył, że przeszkoda jest jednak w innym miejscu. Otóż fragment tego terenu należy do spółki PKP.
– Najpierw musimy w jakiejś formie ten grunt pozyskać. Zaczęliśmy już negocjacje z kolejarzami, PKP nie powiedziało „nie”, ale takie rozmowy są czasochłonne. Musimy uzbroić się w cierpliwość – tłumaczy Hubert Woźniak.
Pozostaje mieć więc nadzieję, że rozmowy przebiegną pomyślnie, a mieszkańcy osiedla będą mieli przyjazny teren rekreacyjny w pobliżu swoich mieszkań.