Motoparalotnia to urządzenie, wydające się być połączeniem kilku urządzeń gospodarstwa domowego. Daje ono tyle adrenaliny, co skok z klifu do wody, gdy nie znamy jej głębokości albo chodzenie po kablach wysokiego napięcia, i to w klapkach… Te niesamowite maszyny obejrzymy wkrótce w Płocku w pełnej krasie.
Wojtek Bógdał, o którym pisaliśmy już kilka razy na łamach PetroNews, to świeżo upieczony mistrz Europy w konkurencjach związanych z lataniem na spadochronie przy użyciu silnika. Ten młody mężczyzna sporo jeździ po świecie, aby zdobywać szlify najwyższego kunsztu lotniczego, a już za tydzień zaprezentuje się przed płocką publicznością. Na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej odbędzie się bowiem impreza o nazwie RiverFly Płock, czyli I Zawody Motoparalotniowe o Puchar Prezydenta Miasta Płocka.
Na terenie płockiego lotniska zaprezentują się mistrzowie Europy i świata, z Wojtkiem na czele. Sportowy tytuł zabierze do domu ten, kto najszybciej pokona slalom ustawiony z pylonów, lecąc bokiem w powietrzu. Mając niewątpliwą przyjemność przetestować motoparalotnię (co prawda tylko jako pasażer), porównałem tę dyscyplinę do driftingu. Właśnie dlatego zachęcam zarówno fanów lotnictwa, jak i miłośników driftingu oraz adrenaliny – zarezerwujcie sobie czas 30 i 31 sierpnia. To właśnie wtedy zobaczymy ogromne sztuczne ptaki nad płockim niebem.
RiverFly Płock to kolejna impreza, którą należy wpisać do motoryzacyjnego kalendarza naszego miasta. Emocji na pewno nie zabraknie, bo i mistrzów powietrznych akrobacji będzie wielu. Nie odmawiając umiejętności przybyszom z innych miast i będąc stuprocentowo gościnnymi, pozostajemy lokalnymi patriotami i czekamy na popisowe występy płockich motoparalotniarzy.
PetroNews jest patronem medialnym imprezy.