W ciągu ostatnich dwóch dni policjanci zatrzymali aż 5 nietrzeźwych kierowców. Jak co dzień, doszło też do kilku włamań i aktów wandalizmu. Być może ze względu na pogodę, miały też miejsce kolizje i wypadki.
Do wypadku doszło w niedzielę, 10 kwietnia, około godziny 22 na ul. Grabówka.
– Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący volkswagenem golfem zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia pasażer golfa doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji.
W mieście doszło też do pięciu kolizji, a w powiecie do kolejnych sześciu. Nietrzeźwych kierujących ujęto na ul. Kalinowej i Kolejowej, a poza Płockiem: w Woźnikach, Gilinie oraz Bodzanowie.
Na ul. Tumskiej w weekend włamano się do piwnicy sklepu spożywczego, jednak nic nie zniknęło. Mniej szczęścia miał mieszkaniec ul. Kossobudzkiego, z którego piwnicy skradziono wiertarkę o wartości ponad 800 zł. Nieco mniej stracił właściciel jednego z barów przy ul. Synagogalnej – skradziona kasetka z pieniędzmi była warta ok. 200 zł. Podobną szkodę odczuł właściciel pomieszczenia gospodarczego przy ul. Nowy Rynek. Z kolei na ul. Czwartaków uszkodzono drzwi wejściowe do przychodni.
Do poważniejszych kradzieży doszło poza Płockiem. W Szastach (gm. Bulkowo) skradziono przewody elektryczne o wartości 900 zł. Aż 2200 złotych stracił właściciel baru w Borowicach, do którego włamano się niedzielę. Zrabowano papierosy i piwo.
Ostatnie włamani płoccy policjanci odnotowali dziś nad ranem. Ok 2:55 złodziej wtargnął do sklepu spożywczo-przemysłowego przy ul. Gierzyńskiego, skąd zabrał papierosy i alkohol. Włączył się jednak alarm, a przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali 31-letniego mężczyznę.