W czwartek po południu otrzymaliśmy informację o zderzeniu roweru miejskiego z elektrycznym. Policja potwierdza, że od jednego z uczestników pobrano krew do badania.
Informację o wypadku, do którego doszło 11 sierpnia, przekazał nam czytelnik.
– Wypadek na ścieżce rowerowej przy Cotexie. Jakiś facet został zabrany w kajdankach przez policję – napisał do nas świadek zdarzenia.
Wiadomość zweryfikowaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Około godz. 15.35 na ul. Braci Jeziorowskich w Płocku, kobieta jadąca rowerem miejskim wymusiła pierwszeństwo przejazdu i doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwka z dużą prędkością kierującym rowerem elektrycznym – wyjaśnia asp. Krystyna Kowalska z KMP w Płocku.
Jak dodaje, kobieta z obrażeniami ciała została zabrana do szpitala. Od mężczyzny pobrano krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie.
Z tego co wiem to było ich dwóch na rowerze. Jakiś gówniarz w moro kurtce ale uciekł zamiast pomóc. Też pewnie miał coś na sumieniu.
Ludzie jeżdżą jak święte krowy po ścieżce słuchawki w uszach i do przod nie patrza ani przed siebie ani za siebie czasami się zdarza że jeżdżą po chodniku gdzie spacerują matki z dziećmi. Dużo zdrowia dla tej Pani.
Prosze o kontakt wszystkich świadków wypadku.
Prosisz :) Napisz ile za to zapłacisz. Ryczałt, za rozmowę, roboczogodzinę itd Inaczej nikt ci się nie zgłosi.
Jeśli świadkami byli tacy policzeni obywatele jak Ty, to nic z tego.
to nie Szwecja, wielu polakom jeszcze kilka pokoleń potrzeba żeby zrozumieć zasady bezpieczeństwa
Nawet rowerami jezdza dekle….
A rower miejski był sprawny ?
W Płocku rowerzyści mówią, że cyklista to nie alkoholik :-)