W piątek po południu doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Zdarzenie miało miejsce na przejeździe kolejowym w ul. Rzecznej w Płocku.
Kilka minut po godz. 15 w piątek, 28 lutego, otrzymaliśmy informację, że na ul. Rzecznej doszło do zderzenia pociągu z osobówką.
– 44-letnia kierująca samochodem marki Infiniti nie zachowała należytej ostrożności i wjechała wprost przed nadjeżdżający pociąg – poinformowała nas mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Aż trudno uwierzyć patrząc na przesłane przez czytelników zdjęcia, ale kobieta kierująca infiniti nie odniosła obrażeń.
Niestrzeżony przejazd w centrum miasta, w środku dużego osiedla, gdzie jest mnóstwo domów, bloków, bardzo ruchliwych uliczek… gdzie wiele razy w ciągu dnia przejeżdżają pociągi, często z bardzo niebezpiecznymi substancjami! To powinien być problem do dyskusji, a nie głupawe domysły i oskarżenia!
A przejścia dla pieszych też wszystkie mają być kategorii A? Podpowiadam – takie z rogatkami.
Prosta zasada – zbliżasz się do przejazdu kolejowego to zwalniasz lub nawet zatrzymujesz się!!!
Jaką masz pewność, że na przejazdach kategorii A dróżnik przejazdowy nie dostał zawału, udaru, sraczki lub nie jest nawalony?
Jaką masz pewność, że urządzenia sterujące na przejazdach kategorii B i C nie zostały „sprywatyzowane” przez poszukiwaczy metali kolorowych?
Magdo masz zupełną racje, ale to nie zmienia faktu że jechała jakaś guła. Pozdrawiam
Te baby w Płocku to tylko w telefon potrafią się gapić za kółkiem. Wystarczy popatrzeć jak się stoi na czerwonym. Jak nie telefon to (e)papieros, jedna jak się zapaliło zielone nie wiedziała co ma zrobić z telefonem i tym „długopisem do ssania”, bo przecież nie można odłożyć na czas prowadzenia auta.. Coraz pustsze te łby….
Ciężko było odwrócić pusty łeb i zobaczyć czy pociąg nie jedzie….
Bezmyślna baba to jest tak jak kobiety jeżdżą zapewne rozmawiała przez telefon 😂
Bezmyślny Mareczku nie znasz dnia, ani godziby
Infinity ma blutooyh.
Nie będę tłumaczył co to, bo nie skumasz.Magiczne działanie. Można dzwonić.
Szczęście, że nic się nie stało tej kobiecie. Można powiedzieć, że dostała drugie życie. Wszystkiego dobrego!