Sześciu zawodników płockiego klubu Kung Fu – UKS Fu Hok Kuen, którzy zostali powołani do reprezentacji Polski, zdobyło aż 20 medali podczas I Mistrzostw Europy systemów Choy Lee Fut i Hung Gar. Zawody te odbyły się w Krakowie, w dniach 10-13 grudnia 2015 roku.
– Zawodnicy i trenerzy płockiego klubu powołani do kadry narodowej udowodnili, że pracą, zaangażowaniem i uporem w dążeniu do celu można osiągnąć wyniki na skalę międzynarodową. 20 medali zdobytych w ciągu dwóch dni na Mistrzostwach Europy jest tego ukoronowaniem – podsumował mistrzostwa Zbigniew Błaszczak, prezes UKS Fu Hok Kuen Płock oraz trener kadry narodowej Hung Gar Kung Fu.
Z mistrzostw, które wspólnie zorganizowały Europejska Federację Wu Shu i Polski Związek Wu Shu, najwięcej medali przywiozła Anita Tomaszewska. Łącznie na pięć zdobytych przez Tomaszewską medali złożyło się:
- złoto za prezentację formy tradycyjnej ręcznej krótkiej,
- złoto za prezentację formy z szablą,
- srebro za formę długą ręczną,
- srebro za formę z kijem,
- oraz brąz za formę z halabardą.
Cztery medale padły z kolei łupem najmłodszej w kadrze narodowej Hung Gar, 12-letniej Emilii Rychlewskiej. Młoda zawodnika na mistrzostwach wywalczyła dwa złota – za prezentację formy ręcznej długiej oraz formy z halabardą oraz dwa srebra – za formę krótką oraz formę z kijem.
– Słuchanie hymnu narodowego na najwyższym stopniu podium to niesamowita nagroda za treningowe trudy – powiedziała Emilia Rychlewska.
Na krakowskich zawodach doskonale spisała się również startująca w dwóch konkurencjach, 15-letnia Natalia Adamska.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam wziąć udział w tak dużym wydarzeniu, jakim były europejskie zawody Kung Fu w Krakowie – mówiła Natalia Adamska. – Tym bardziej, że zdobyłam brązowy medal w formach tradycyjnych krótkich i srebro w formach z halabardą. Uczucia jakie mi towarzyszyły podczas startów i odbierania nagrody są niesamowite i trudne do opisania. Cieszę się, że mogłam to przeżyć, że tak dużo osób we mnie wierzyło i mnie wspierało – dodała.
Dzielnie walczył z konkurentami także 17-letni Radosław Suliński, który zajął pierwsze miejsce za prezentację formy ręcznej oraz drugie za układ technik z halabardą.
Dodatkowo, cztery kolejne medale (3 złote i 1 srebrny), dla klubu UKS Fu Hok Kuen, zgromadził na swoim koncie Grzegorz Rychlewski.
Ciekawą historię opowiadała natomiast Anna Błaszczak. – Po raz ostatni wystartowałam w 2004 roku na Mistrzostwach Świata. Zdobywając tam dwa medale złote i jeden srebrny pomyślałam wówczas, że jest to najwłaściwszy moment na wycofanie się z kariery zwodniczej. Od tej pory zaczęłam pełnić w klubie funkcję trenera. Założyłam rodzinę, podjęłam pracę zawodową, moje życie diametralnie się zmieniło, ale nigdy nie zrezygnowałam z Kung Fu. Po 11 latach przerwy w startach otrzymałam propozycję powołania do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Europy.
– Decyzja o skorzystaniu z ponownej szansy zostania zawodniczką nie należała do łatwych. Nie da się ukryć, że ogromny wpływ na ostateczną odpowiedź miało wsparcie ze strony mojego syna oraz męża-trenera, jak też członków klubu, szczególnie, jak się później okazało, mojej rywalki na zawodach. Dziś z ogromną satysfakcją i radością mogę im wszystkim za to podziękować. To dzięki ich namowom znów poczułam dreszcz emocji towarzyszący startom oraz niezapomnianym chwilom wejścia na najwyższy stopień podium. A historia na tyle zatoczyła koło, że i tym razem zdobyłam dwa złote medale i jeden srebrny. Kosztowało mnie to sporo wyrzeczeń, ale warto było i kto wie czy nie spróbuję szczęścia ponownie. Kalendarz przyszłorocznych zawodów zapowiada się ciekawie – tłumaczyła. – Jako współprowadząca zajęcia w klubie, pragnę pogratulować niezwykle udanych startów pozostałym pięciu kadrowiczom, którzy łącznie zdobyli 17 medali, a to zasługuje na pochwałę i życzenia dalszych sukcesów na tak wysokim poziomie i to w tak wspaniałej formie – zakończyła.