Do nietypowego zdarzenia doszło we wtorek na trasie ks. Jerzego Popiełuszki. Jadący tą drogą kierowcy zaobserwowali samochód, wykonujący niebezpieczne manewry i zdecydowali się na jego zatrzymanie. Kierowca był pijany.
Wszyscy wiedzą, że przestępców mogą łapać przeznaczone do tego służby mundurowe, jednak zatrzymań mogą dokonywać również zwykli obywatele. W takiej sytuacji mamy do czynienia z „zatrzymaniem obywatelskim”, a może przeprowadzić je każdy, kto jest świadkiem przestępstwa.
Z tego prawa skorzystali we wtorek wieczorem trzej mężczyźni, jadący Trasą ks. Jerzego Popiełuszki. Mężczyźni zauważyli samochód, który wykonywał niebezpieczne manewry i szybko zdecydowali, że trzeba zareagować.
– Jechał on całą szerokością drogi, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Natychmiast o tym fakcie mężczyźni poinformowali Policję, następnie zatrzymali młodego kierowcę seata. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Bez wahania jeden z mężczyzn odebrał kierowcy kluczyki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowy KMP w Płocku.
Policjanci, którzy po chwili byli na miejscu, zbadali stan trzeźwości 31-latka. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
– Dzięki wzorowej postawie i zdecydowanej reakcji mężczyzn, kolejny nietrzeźwy kierowca, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu, został z niego wyeliminowany – zwraca uwagę oficer prasowy KMP w Płocku.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego.
– Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą każdy sygnał! – zwracają się do obywateli policjanci.
Funkcjonariusze 6 sierpnia doprowadzili również do izby wytrzeźwień dwie osoby.
We wtorek Komenda Miejska Policji w Płocku odnotowała w sumie 10 kolizji, z czego do 6 z nich doszło na terenie powiatu.
Policjantom z Płocka zgłoszono tego dnia dwie kradzieże, w naszym mieście z bloku przy ul. Dobrzyńskiej skradziono rower. Wartość strat to około 900 zł. W miejscowości Szasty (gm. Bulkowo) skradziono samochód marki Kia. Wartość strat oszacowano na 1500 zł.
To był niejaki Kamil Kurczok