Dzisiejszy poranek zastał egzaminatorów i zdających na prawo jazdy w całej Polsce w nietypowej sytuacji. Ze względu na brak opublikowanego rozporządzenia, egzaminy na prawo jazdy nie mogły się odbyć.
– W związku z nieterminowym opublikowaniem przez właściwe ministerstwo Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa, w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach, Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego na terenie Mazowsza nie mają możliwości prawnej przeprowadzenia dziś – w dniu opublikowania dokumentu (25 lutego) – egzaminów na prawo jazdy żadnej kategorii – poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
To bardzo trudna i nietypowa sytuacja. Wcześniejsze rozporządzenie obowiązywało do północy 24 lutego 2016 r. Jak tłumaczą w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego, do ostatniej minuty wczorajszego dnia czekali na opublikowanie rozporządzenia, mając nadzieję, iż rano jednak egzaminy się odbędą. Treść rozporządzenia została opublikowana jednak dopiero 25 lutego po godz. 10.00. To oznaczało, że egzaminy nie mogą się odbyć, ponieważ egzaminatorzy musieli się jeszcze zapoznać z treścią rozporządzenia.
– Urząd marszałkowski zwrócił się do mazowieckich WORD-ów z prośbą o jak najszybsze przystąpienie do egzaminowania, po wnikliwym zapoznaniu się egzaminatorów z nowymi przepisami. WORD-y zostały również poproszone o zgłaszanie do urzędu marszałkowskiego wszelkich wątpliwości interpretacyjnych, dotyczących nowych przepisów, w celu jak najszybszego ich wyjaśnienia. Analiza nowego dokumentu jest procesem niezbędnym w zapewnieniu ujednoliconych standardów egzaminacyjnych w województwie. Przeprowadzanie egzaminów bez gruntownego zapoznania się z nowymi przepisami przez egzaminatorów mogłoby skutkować szeregiem nieprawidłowości formalnych w przebiegu egzaminów i narazić osoby zdające na szereg niepotrzebnych problemów – informuje urząd marszałkowski.
W związku z tą sytuacją, płocki WORD opublikował informację dla zdających na prawo jazdy.
Szanowni klienci, z uwagi na brak przepisów wykonawczych, stanowiących podstawę prawną przeprowadzania egzaminów państwowych na prawo jazdy, informujemy, że w dniu dzisiejszym (25.02.2016 r.) egzaminy nie odbędą się. Prosimy o zgłaszanie się do Biura Obsługi Klienta, celem ustalenia nowego terminu egzaminu. Ponadto uprzejmie informujemy, iż 5 marca 2016 r. (sobota) będzie dodatkowym dniem przeprowadzania egzaminów dla osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kiedy odbędą się egzaminy? – Mazowieckie WORD-y przystąpią do egzaminowania natychmiast po zapoznaniu się z nowymi przepisami – informuje biuro prasowe urzędu marszałkowskiego. Wszystko powinno wrócić do normy prawdopodobnie już jutro.
Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa informuje, że zamieszanie było niepotrzebne, ponieważ… WORD-y mogły egzaminować bez przeszkód, pomimo braku rozporządzenia.
– Przepisy ustawy o kierujących pojazdami szczegółowo regulują to, w jaki sposób i na jakich zasadach powinny być przeprowadzane egzaminy na prawo jazdy, dlatego WORD-y mogły je dziś przeprowadzać, zgodnie z przyjętym harmonogramem i na dotychczasowych zasadach – tłumaczy ministerstwo. – Sposób przeprowadzania i oceny egzaminu, określone w nowych przepisach, zostały doprecyzowane, w sposób niemający wpływu na zakres egzaminu. W związku z tym wszystkie egzaminy przeprowadzone do czasu opublikowania nowych rozporządzeń są ważne – dodaje w oświadczeniu na swojej stronie.
Czym tłumaczy ministerstwo opóźnienie w wydaniu rozporządzeń? – Konieczność dwukrotnego dostosowania projektów rozporządzeń do zmian wprowadzających system CEPIK 2.0, a następnie do zmian przesuwających wejście w życie przepisów wprowadzających CEPIK 2.0. na przełomie 2015 i 2016 r. Konieczne było przeprowadzenie po raz kolejny wymaganych uzgodnień międzyresortowych. Dodatkowo rozporządzenia wymagały uzyskania kontrasygnaty MSWiA i MON – wyjaśnia nieco zawile MIB.
Niemniej jednak ministerstwo „przeprasza kandydatów na kierowców za powstałe niedogodności”.