W holu budynku Centrum Administracji PKN ORLEN w Płocku zaroiło się w piątek od wielkanocnych dekoracji, stroików, ozdobnych zajęcy, kolorowych jajek, wieńców i palemek. O zbliżających się świętach przypomniano podczas kiermaszu.
Tradycją świąt bożonarodzeniowych i wielkanocnych stało się już zapraszanie przez PKN ORLEN przedstawicieli organizacji pozarządowych i placówek szkolnych oraz opiekuńczych do udziału w kiermaszu, podczas którego odbywa się sprzedaż prac wykonanych przez podopiecznych i instruktorów terapii zajęciowej.
Tak też stało się w piątek, 31 marca br. O godzinie 10 rozpoczął się Świąteczny Kiermasz Wielkanocny dla pracowników PKN ORLEN. Swoje prace w holu budynku Centrum Administracji prezentowali mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej oraz placówek szkolnych i opiekuńczych z okolic Płocka. Jakie świąteczne ozdoby znalazły się na stoiskach?
– Mamy dużo rzeczy: zające, kurczaki, kaczki, obrazy, bieżniki, do wyboru, do koloru – zachwalała pani Hania ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Starych Święcicach (http://facebook.com/sdsswiecice).
Prace przez około miesiąc wykonywało około dwudziestu podopiecznych tego ośrodka. Wśród nich znalazły się też przepiękne obrazy, wykonane z maleńkich, wyszywanych koralików.
Nie tylko wielkanocne, ale i całoroczne ozdoby przywieźli natomiast podopieczni i instruktorzy Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu „Jestem” (jestemplock.org).
– Są króliczki, kurki, stroiki świąteczne. Wszystko wykonywane przez naszych podopiecznych, oczywiście z naszą pomocą. Przygotowania tych ozdób zaczynamy właściwie już po Bożym Narodzeniu – powiedziała nam Ewelina Krysiak, instruktor ze Stowarzyszenia „Jestem”.
Wśród licznych stoisk łatwo było zauważyć to należące do Warsztatu Terapii Zajęciowej w Borowiczkach. Jeden z podopiecznych, w charakterystycznym stroju kurczaka pięknie prezentował wielkanocne ozdoby.
– Mamy dużo rękodzieła wielkanocnego, wszystko wykonywane jest przez naszych podopiecznych – wyjaśniała Katarzyna Jezierska. – Przygotowania zaczynamy już w styczniu, ponieważ wszystko musi być wykonywane od podstaw. Drzewo musi być wycinane, malowane, specjalnie przygotowywane materiały. Niektóre materiały są naturalne, tak jak krążki drewna, inne kupujemy, ale wiele robimy też sami, wycinamy, grawerujemy w sklejce. Naprawdę jest tego dużo – tłumaczyła instruktor Warsztatu Terapii Zajęciowej w Borowiczkach.
W warsztatach uczestniczy 25 osób, a zajęcia dostosowane są do umiejętności podopiecznego. Na przykład pracownia stolarska wykonuje elementy z drewna, a pracownia krawiecka ozdabia je, nadając kształt całości.
Różnorodne wielkanocne upominki i ozdoby przywieźli też przedstawiciele DPS „Nad Jarem” w Nowym Miszewie (http://dps-nadjarem.pl).
– Mamy poduszki i różnego rodzaju wielkanocne stroiki – prezentowała nam prace podopiecznych Anna Tokarska z DPS w Nowym Miszewie. – Nasze warsztaty liczą 50 uczestników, a z produkcją nowych ozdób, wiosennych i wielkanocnych ruszamy już od grudnia, zaraz po świętach bożonarodzeniowych – wyjaśniała, życząc wszystkim wesołych świąt.
Oczywiście my również przyłączamy się do życzeń, a wszystkim twórcom dzieł prezentowanych podczas kiermaszu gratulujemy kreatywności i uzdolnień artystycznych.