Tego sukcesu nie byłoby bez rodziców i nauczycieli, ale też talentu, ambicji i chęci nauki. Fundacja PKN Orlen „Dar Serca” po raz kolejny przyznała stypendia dla najzdolniejszych płocczan. Na gali w Teatrze Dramatycznym przyznano kolejne 140 nagród. Stypendystów uhonorowanych przez koncern przybywa – dziś ich liczba przekroczyła 1000.
Laureatom programu stypendialnego „Mam pasję powyżej średniej” gratulowali m.in. prezydent Andrzej Nowakowski czy członek zarządu Orlenu, Krystian Pater.
– PKN Orlen wspiera projekty tu w Płocku, gdzie jest siedziba koncernu. „Mam pasję powyżej średniej” to projekt, który jest dedykowany osobom ponadprzeciętnym. Tym, którzy charakteryzują się wspaniałymi rezultatami naukowymi, mają pasje sportowe, artystyczne – mówił Krystian Pater. – Mam nadzieje, że to stypendium pomoże wam w realizacji waszej pasji. Być może kiedyś staniecie na deskach Teatru Wielkiego, przyjmując nagrodę „Polacy z werwą”, bo jest w waszym zasięgu – dodał.
– Chciałbym podziękować PKN Orlen za to, że chce wspierać tych, którzy „Mają pasję powyżej średniej”. Chciałbym pogratulować nauczycielom, wychowawcom, rodzicom oraz stypendystom. Wszyscy jesteśmy z was dumni. Jestem przekonany, że w waszym życiu nie zabraknie pasji, zwłaszcza wtedy, gdy będziecie realizować własne marzenia. Nigdy nie rezygnujcie z realizacji własnych marzeń, pasja pozwoli wam je osiągnąć – zapewnił nagrodzonych Andrzej Nowakowski.
Do fundacji „Dar Serca” wpłynęło ponad 400 aplikacji, z terenu całego powiatu. Pracownicy Orlenu wyłonili 140 uczniów gimnazjów oraz szkół średnich. Wśród nich znalazły się osoby o wysokich wynikach w nauce, ale też sportowcy, harcerze, a nawet młodzi strażacy. – Niektórzy w aplikacji pisali, że chcieliby nauczyć się języka koreańskiego, inni norweskiego. Ktoś chce być lekarzem, ktoś dziennikarzem. Wierzymy, że te stypendia pomogą wam zrealizować te marzenia – mówiła prezes fundacji Orlen „Dar Serca” Iwona Tandecka.
Dla tysięcznego stypendysty, którego wyłoniło losowanie, organizatorzy gali przewidzieli specjalne upominki – smartphona oraz zaproszenie do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Prowadzący galę Mateusz Borek wylosował karteczkę z nazwiskiem Karoliny Kocot. – Moją pasją jest medycyna, chciałabym zostać okulistką lub fizjoterapeutką. Chciałabym podziękować mojej mamie, która bardzo mnie wspiera – mówiła wzruszona.
Jak zapowiadał na początku prowadzący, na zgromadzonych czekała również muzyczna niespodzianka. Po odznaczeniu uczniów odbył się koncert zespołu „Chemia”.