W środowy poranek na terenie gminy Sanniki doszło do zdarzenia, które prawdopodobnie będzie zakwalifikowane jako wypadek. Kierowca osobówki wjechał w zaparkowany samochód w taki sposób, że obydwa auta przewróciły się na bok.
25 lipca otrzymaliśmy od czytelnika film, na którym widać, że dwa samochody po zderzeniu są jakby przytulone do siebie.
– Do zdarzenia doszło w miejscowości Szkarada (gmina Sanniki) w środę około godziny 6 rano – potwierdza sierż. szt. Dorota Słomkowska, oficer prasowy KPP w Gostyninie. – Z ustaleń policjantów wynika, że 53-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego, kierujący toyotą yaris, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w zaparkowany przy wjeździe do posesji pojazd, peugeot 307. Doprowadził tym samym do wywrócenia na bok tych pojazdów – wyjaśnia Dorota Słomkowska.
Kierowca toyoty został przewieziony do szpitala. – Nie mamy na tę chwilę informacji o stanie jego zdrowia – mówi oficer prasowy KPP Gostynin. Jak dodaje, na szczęście w zaparkowanym aucie nikogo nie było.
One leżą na boku (i przytulają się ;-) ). Spróbuj stanąć na swoim boku, dowolnym. Auto może stać jedynie, gdy używa do tego kół. To jest jego naturalna pozycja.
Podobnie jak z krzesłem, stoi na nogach, leży na boku, też dowolnym. Auto na boku jest z reguły wyższe, niż gdy stoi na kołach. Dla niektórych właśnie wtedy ono stoi.
Dziękuję za zauważenie błędu logicznego – poprawiłam tekst. Życzę udanych wakacji :)
W takim razie ja zapytam. Świat stanął na głowie, czy świat położył się na głowie?