W niedzielę od południa na terenie PTTK „Morka” w Płocku odbywał się wodniacki piknik charytatywny. Były rejsy statkiem Żeglugi Płockiej, barszcz ukraiński i występy zespołu szantowego „Cicha woda”.
Pomimo niesprzyjającej pogody, płocczanie licznie przybyli 22 maja do przystani Oddziału Żeglarsko-Motorowodnego PTTK „Morka” w Płocku. Na miejscu wodniacy przygotowali atrakcje z okazji pikniku charytatywnego.
Można było obejrzeć uroczysty apel Wodnej Drużyny Harcerskiej, spróbować barszczu ukraińskiego i zaśpiewać szanty wspólnie z zespołem „Cicha woda”. Druhowie przygotowali też gry i zabawy dla najmłodszych oraz dbali o bezpieczeństwo.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się rejsy statkiem po Wiśle z Żeglugą Płocką. Niestety, na miejsce nie udało się dotrzeć lodołamaczowi, który miał być jedną z atrakcji imprezy. Być może uda się wejść na jego pokład podczas kolejnego tego typu wydarzenia.
Wydarzenie zorganizowało środowisko żeglarskie i motorowodniacy z Płocka oraz regionu. Przygotowanie imprezy wsparli także harcerze z Wodnej Drużyny Harcerskiej oraz płoccy wojskowi.
Sponsorzy pikniku: Oddział Żeglarsko-Motorowodny PTTK „Morka” w Płock, Żegluga Płocka kapitana Mariusza Pielacińskiego, Przystań 623 Michała Szymajdy, Motorowodny.fun Michał i Rafał Misiak, Tawerna w Porcie Jachtowym Morka – Urszula i Tomasz Magdziarz oraz Małgorzata Boszko, Elżbieta Krajewska, Maria Zielińska, Mariusz Fuz.
Jak można pisać takie bzdury. Flaga bandera Polska była wywieszona najwyżej. Byli przedstawiciele Wojska Polskiego naszego batalionu WOT . Niektórzy z nas czynnie uczestniczą w pomocy wojskom Ukraińskim. Polska jest dla nas najważniejsza. Powinno się napisać popularny tekst ukraiński idi na …. anonimie
Klękaj.
Flagi wieszacie. Wczoraj prezydent tego kraju wystąpił w tamtym parlamencie i jakoś ANI JEDNEJ polskiej flagi nie było. Więc pozdejmujcie te szmaty. Tutaj obowiązują barwy BIAŁO-CZERWONE i tylko takie!