Szczęśliwie zakończyła się 30. kolejka rundy zasadniczej LOTTO Ekstraklasy. Wisła Płock pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 3:1, wychodząc tym samym ze strefy spadkowej.
Na początku spotkania wydawało się, że 13 dzień kwietnia będzie pechowy dla Nafciarzy. Już w 4. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po strzale Olafa Nowaka. Na szczęście Wisła Płock zareagowała błyskawicznie i w 8. minucie doprowadziła do wyrównania, po strzale Igora Łasickiego.
Jeszcze przed przerwą wynik dla Nafciarzy zdołał podwyższyć Oskar Zawada, w 37. minucie umieszczając futbolówkę w świetle bramki Zagłębia Sosnowiec.
Do szatni piłkarze Wisły schodzili więc w dobrych humorach, ale trener Ojrzyński nie pozwolił im spocząć na laurach. Wiślacy kontrolowali przebieg gry, a pod koniec spotkania nabrali jeszcze więcej pewności siebie i szukali możliwości na strzelenie kolejnej bramki.
Udało się to w 82. minucie, kiedy to Grzegorz Kuświk w świetnym technicznie stylu podwyższył wynik na 1:3.
Rundę zasadniczą tego sezonu Wisła Płock kończy więc na 14. miejscu w tabeli, schodząc wreszcie ze strefy spadkowej.
– Bardzo ciężki mecz, tym bardziej jak traci się bramkę na początku – powiedział po spotkaniu trener Leszek Ojrzyński. – Uczulaliśmy piłkarzy na Nowaka, ale super zareagowaliśmy. Po rzucie rożnym wyrównaliśmy, poszliśmy za ciosem i wygraliśmy z trudnym przeciwnikiem. Dla mnie był to debiut na wyjeździe i super, że tak się skończył, bo wyskoczyliśmy ze strefy spadkowej. Teraz czeka nas siedem ciężkich meczów i musimy się zregenerować, bo zostawiliśmy tutaj dużo zdrowia, co było widać po naszych zawodnikach. Dobrze, że następny mecz dopiero za dziewięć dni, musimy to właściwie spożytkować, aby kontynuować tę passę. Wiadomo, że lepiej spędzać przerwę po wygranej niż przegranej. Oczywiście gratuluję drużynie punktów, bo na to zapracowaliśmy – podsumował trener.
Na zakończenie rundy zasadniczej @_Ekstraklasa_ Wisła Płock pokonała na wyjeździe @zaglebie_eu 3:1. Wynik meczu otworzył Olaf Nowak, a Nafciarze odpowiedzieli na to trafieniami Igora Łasickiego, Oskara Zawady i Grzegorza Kuświka.https://t.co/wC3a39yohl pic.twitter.com/aKOqavbegQ
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) April 13, 2019
Zagłębie Sosnowiec – Wisła Płock 1:3 (1:2)
1:0 – Olaf Nowak 4′
1:1 – Igor Łasicki 8′
1:2 – Oskar Zawada 37′
1:3 – Grzegorz Kuświk 82′
Zagłębie: 31. Lukáš Hroššo – 11. Giórgos Mýgas, 16. Mateusz Cichocki, 17. Michael Heinloth (71′, 9. Giorgi Gabedawa), 2. Patrik Mráz – 7. Tomasz Nawotka (71′, 14. Dawid Ryndak), 6. Tomasz Nowak (59′, 34. Lukáš Greššák), 10. Mateusz Możdżeń, 22. Žarko Udovičić – 88. Olaf Nowak, 27. Vamara Sanogo.
Wisła: 0. Thomas Dähne – 3. Jake McGing, 26. Igor Łasicki, 18. Alan Uryga, 24. Ángel García Cabezali – 4. Ariel Borysiuk, 8. Dominik Furman (C), 6. Damian Rasak – 7. Nico Varela (53′, 9. Mateusz Szwoch), 16. Oskar Zawada (61′, 11. Grzegorz Kuświk), 21. Ricardinho (75′, 10. Giorgi Merebashvili).
Żółte kartki: Greššák – Furman, Łasicki, Szwoch, Varela.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
źródło: Wisła Płock
Brawo Wisła Płock . Trzymam kciuki
Brawo Wisła Płock
Brawo! Teraz z trenerem Ojrzynskim powinno udać się utrzymać i to kilka kolejek przed końcem. W końcu jest walka i zaangażowanie.
celnie umieszczając futbolówkę w świetle bramki Zagłębia Sosnowiec.. Ech Pani redaktor… Pytanie za 100 punktów, można umieścić futbolówkę w świetle bramki niecelnie?
Nie można, dlatego słusznie napisano, że celnie. Pozdro.
celnie to znaczy z zamiarem. bo można też fuksem.