REKLAMA

REKLAMA

Ważne spotkanie Jutrzenki. To już w sobotę!

REKLAMA

Po dwóch meczach ligowych MMKS Jutrzenka Płock nie pozyskała jeszcze żadnego punktu. Płocczanki czują niedosyt, który jest tym większy, że szanse na wygraną były. Najbliższe spotkanie będzie jeszcze trudniejsze – przeciwnikiem będzie AZS AWF Warszawa, drużyna z najwyższej półki.

Przeczytajrównież

Już w sobotę, 22 października o godzinie 13 w Szkole Podstawowej nr 16 przy ul. Piasta Kołodzieja 7, Jutrzenka rozegra pojedynek o utrzymanie w I lidze. AWF jest w lepszej sytuacji – dotychczas odniósł dwa cenne zwycięstwa nad drużynami z Lublina oraz Tczewa, z którymi tak Jutrzenka, jak i zespół stołeczny będą z pewnością walczyć o pozostanie na zapleczu Superligi.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Zawsze spotkania Jutrzenki z AWF-em były nerwowe, emocjonujące i trzymające w napięciu do samego końca – przypomina Marek Wojciechowski z Jutrzenki. – Niemal zawsze kończyły się one maksymalnie 2-3 bramkowym zwycięstwem jednej z drużyn. Z pewnością żadna z drużyn nie zaskoczy przeciwnika, a walka będzie od pierwszej do ostatniej sekundy – przewiduje.

– Dla nas to jest bardzo ważny mecz, by się nieco przełamać – mówi Marlena Muras, skrzydłowa MMKS Jutrzenki Płock. – Poprzednie spotkania były dla nas dobre pod względem przygotowania fizycznego i taktycznego, ale także pod względem zaangażowania. Jednak zawsze czegoś brakowało. W pierwszym meczu zabrakło nam doświadczenia i może odrobinę szczęścia. Natomiast w drugim meczu znów w obronie bywało różnie. Więc teraz skupiamy się na tym, by w meczu z Warszawą to wszystko się zgrało. Będziemy walczyły do upadłego, by wygrać. To jest naszym głównym celem, na którym się skupiamy od poniedziałku – podsumowuje Marlena Muras.




– Już teraz nieważne co za nami – dopowiada Ola Rędzińska, rozgrywająca MMKS Jutrzenki. – Ważne jest to, co przed nami, czyli mecz z AZS AWF Warszawa. Wszystkie myśli i siły skupiły się na meczu z tą drużyną. Musimy zrobić wszystko, by odnieść pierwsze zwycięstwo, o co z pewnością nie będzie łatwo, ponieważ warszawianki zawsze pozostawiają serce na parkiecie i nie ma znaczenia z kim grają. Nasze mecze zawsze były ciekawe i nie zależnie od wyniku zapewne obie strony dobrze to wspominają. Nikt nikogo nie zaskoczy, a zadecyduje dyspozycja dnia. Dlatego liczymy głównie na siebie w walce i nie może nam zabraknąć chłodnej głowy. Nie da się ukryć, że wsparcie z trybun by się przydało, a więc chcę serdecznie zaprosić wszystkich na ten pojedynek, bądźcie z nami na dobre i złe, a my zrobimy wszystko, by radować was swoją grą! – apeluje Ola Rędzińska.

MMKS Jutrzenka Płock – AZS AWF Warszawa, sobota 22 października godz. 13:00 w hali sportowej SP 16 w Płocku

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU