W Płocku montowany jest system, który składa się ze 197 czujników oraz aplikacji, pokazującej wolne miejsca postojowe. Ma on ułatwić kierowcom znalezienie wolnego miejsca w Strefie Płatnego Parkowania.
Jak poinformował Urząd Miasta Płocka, trwają już prace przy montażu czujników, które do końca miesiąca mają pojawić się na części ulic objętych strefą płatnego parkowania: Zduńskiej, Okrzei, Kazimierza Wielkiego, Małachowskiego, Teatralnej, Piekarskiej, Placu Narutowicza, Synagogalnej, Staromiejskiej i Bielskiej.
– Dzięki nim uzyskamy informację o wolnych miejscach. Kierowca w drodze do centrum będzie mógł sprawdzić, gdzie swobodnie zaparkuje, co oszczędzi mu czas i zmniejszy zużycie paliwa. Dane te będą dostępne w aplikacji, nad którą trwają już prace. Ułatwi ona także wnoszenie opłat za parkowanie w strefie. Testy nowego systemu zaplanowane są na początek przyszłego roku – wyjaśniają w urzędzie miasta.
Na razie jednak kierowcy, którzy chcą zaparkować na ww. ulicach, muszą zachować ostrożność. Urzędnicy proszą też o pozostawianie swoich aut na miejscach z już zainstalowanymi czujnikami.
Partnerami Urzędu Miasta Płocka przy projekcie „Smart Parking” są Smart Factor i Visa.
Mejsc jest tyle wolnych że można parkować gdzie się chce. Odkąd wprowadziło miasto opłaty,, centrum całkowicie wymarlo. Strefa śmierci i meneli. Ile to będzie kosztować mowa o tym systemie? Który ze znajomków obecnie panującego w Płocku prezydenta dostał to lukratywne zlecenie. Fakt aplikacja do parkowania której trzeba użyć podczas jazdy to tylko w naszym mieście mogła się podobać. Skorzystanie z apki będzie wiązać się z wydłużenie czasu parkowania niż by sobie sam kierowca znajazl miejsce….. Kpina
Wyrzucanie pieniędzy w błoto. Odkąd trzeba płacić, miejsca parkingowe wolne są i nie ma problemu z parkowaniem. Osoba korzystająca z aplikacji, szukając miejsca, ma się bawić telefonem w trakcie jazdy? – to chyba niebezpieczne i zabronione. Ma się zatrzymać na środku drogi i szukać miejsc w aplikacji? A jak znajdzie miejsce 100m od siebie i zanim tam dojedzie, okaże się, że właśnie ktoś inny je zajmuje?
Niech zaczną pilnować sposobu parkowania.
Królewiecka tu prowadzi, parkowanie bokiem, na skos to norma. Duża część, to ludzie dzięki którym mamy ten „cud”…