Dzisiejsze spotkanie w hali politechniki poprzedziła miła ceremonia pożegnania maturzystek, które po tym sezonie zakończą swoją przygodę ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego. Trenerzy, dyrektorzy, kierownicy i pozostali ludzie, pracujący w SMS-ie podziękowali swoim podopiecznym za fajny okres udanej współpracy. Zaraz po tej miłej ceremonii rozpoczęły się emocje sportowe, w których to ekipa z Płocka, kontrolując przebieg meczu przez pełne 60 minut, pokonała waleczny team ze stolicy 33:28.
Podopieczne Andrzeja Marszałka to spotkanie zaczęły dość mocno i pewnie, dzięki czemu po zaledwie dziewięciu minutach i dwóch skutecznie egzekwowanych rzutach karnych Aleksandry Rosiak, prowadziły 5:1. Był to swego rodzaju pierwszy sygnał wysłany do warszawianek, że dziś nie będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Koniec sezonu nie oznacza, że należało zagrać luźno, a dobrym przykładem mogą być kolejne minuty, w których esemesiarki uciekły na siedem bramek przewagi – 9:2. W tej chwili trener AZS-u poprosił o czas, by nieco zmotywować swoje podopieczne i to się udało, ponieważ warszawianki zaczęły systematycznie poprawiać swoją grę i, co za tym idzie, wynik. Choć w 20. minucie jeszcze wyglądał on dość słabo – 15:7. Od tego momentu jednak przyjezdne powoli dochodziły do głosu. Po dwóch trafieniach z rzędu Katarzyny Nieścioruk i jednym Pauli Mazurek, jeszcze przed przerwą udało się zniwelować straty do sześciu bramek – 20:14 i właśnie z takim rezultatem oba zespoły udały się na przerwę.
Drugą odsłonę dużo lepiej zaczęły warszawianki, które szybko zbliżyły się na zaledwie cztery bramki straty. Jednak, jak się okazało w dalszej części meczu, była to przewaga wystarczający do tego, by spokojnie dowieźć cenne i ostatnie zwycięstwo w sezonie 2014/15. Akademiczki próbowały wielu rozwiązań w obronie i ataku, by przełamać gospodynie, ale to nie zawsze się udawało. Natomiast ekipa z naszego miasta robiła swoje i często zaskakiwała przeciwniczki rzutami z drugiej linii lub szybkimi kontratakami w pierwsze i drugie tempo. Super mecz w barwach SMS-u zagrały dziś Lucyna Trzczak, Aleksandra Kwiecińska i Monika Roguska, ale tak na dobrą sprawę każda zawodniczka ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego dała coś od siebie. AZS AWF Warszawa, poza pierwszymi 13 minutami, także nie wyglądał źle, a Katarzyna Neścioruk i Karolina Bryl były dziś głównymi aktorkami w zespole ze stolicy. SMS przez całą drugą połowę prowadził różnicą 3-5 bramek i taką też przewagę dociągnął do końca meczu. Ostatecznie to właśnie podopieczne Andrzeja Marszałka były lepsze i wygrały 33:28.
W imieniu redakcji wszystkich maturzystkom z SMS-u Płock życzymy samych pozytywnych wyników maturalnych i jak najwięcej szczęścia, radości i wiary we własne umiejętności. Każdej z Was życzymy również znalezienia jak najlepszego klubu i spełnienia marzeń na przyszłość (nie tylko tych sportowych). Dziękujemy: Aleksandrze Kwiecińskiej, Klaudii Dworczak, Karolinie Sarneckiej, Małgorzacie Suchy, Adriannie Sielskiej, Patrycji Swierżewskiej, Gabrieli Urbaniak i Lucynie Trzczak. Powodzenia!
SMS ZPRP Płock – AZS AWF Warszawa 33:28 (20:14)
SMS: Olejniczak, Sarnecka – Piwowarczyk 1, Urbaniak 4, Senderkiewicz 4, Roguska 5, Trzczak 6, Kwiecińska 5, Swierżewska 4, Rosiak 4, Szczechowicz.
AZS: Zamęcka, Backiel – Neścioruk 5, Olejnik 3, Mazurek 2, Gutowska 3, Bryl 8, Joszczuk 4, Adamowicz, Kajtek, Pożoga 3.