Zespół Szkół Budowlanych nr 1 w Płocku zorganizował akcje, które mają pomóc jednemu z uczniów tej szkoły. Sebastian w wypadku stracił lewą nogę.
Płocka popularna „Budowlanka” zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o wsparcie akcji pomocowej dla jednego z uczniów, Sebastiana Żochowskiego, który w wyniku wypadku stracił lewą nogę.
– Z dnia na dzień jego plany, marzenia legły w gruzach, jednak mimo to nie poddaje się, wrócił do szkoły, kontynuuje naukę w trzeciej klasie technikum. Cała społeczność naszej szkoły wspiera Sebastiana, chcielibyśmy pomóc mu w zakupie specjalistycznej protezy. Jej koszt to około 100 000 zł. Zdajemy sobie sprawę, że kwota którą musimy uzbierać jest duża, dlatego serdecznie prosimy Was o wsparcie w upowszechnieniu naszych działań! – czytamy w wiadomości do naszej redakcji.
Jak doszło do tego strasznego wypadku?
– To był zwykły, wrześniowy dzień – nic nie zapowiadało takiej tragedii. Wracałam motorowerem do domu trasą, którą znałem na pamięć, którą pokonywałem setki razy. Nie pamiętam w ogóle jak doszło do wypadku. Zderzyłem się z autem. Później był szpital i walka o moje życie. Udało się, ale zapłaciłem za to bardzo wysoką cenę, amputowano mi lewą nogę – wspomina Sebastian.
Obecnie chłopak chodzi do 3 klasy technikum w Zespole Szkół Budowlanych.
– Za rok matura, a następnie zamierzałem zostać zawodowym żołnierzem piechoty. Od dziecka interesuje mnie wojsko, wyjazdy na misję. Marzeniem była elitarna jednostka komandosów. W ramach praktyk, a także, aby zarobić na własne potrzeby, pracowałem dorywczo na budowach. Dużo biegałem, ćwiczyłem, wszystko w celu lepszego przygotowania do wojska. Chciałem poprawić tężyznę fizyczną. Wszystkie moje marzenia rozpadły się w jednej, tragicznej chwili… – martwi się Sebastian.
Jego świat po wypadku się zawalił, a do tego, żeby znów wiódł w miarę normalne życie, potrzebne są ogromne pieniądze na dobrą protezę i rehabilitację. Tak dużych kosztów jego rodzice nie są w stanie ponieść, dlatego potrzebna jest pomoc.
Specjalnie dla Sebastiana zostały zorganizowane zrzutki, licytacje i kiermasz świąteczny. – zachęcamy do udziału w nich i pomocy temu młodemu mężczyźnie.
Gdzie jest sprawca wypadku?
Nie gdzie, tylko kto nim jest?