Powietrze, rzeka Wisła i współpraca z młodzieżą były tematami spotkania posła Marka Opioły z dziennikarzami.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości podczas konferencji, na którą zaprosił dziennikarzy 12 grudnia, poinformował, że podjął interwencję w związku z informacją dotyczącą wysokiej zachorowalności, a zwłaszcza śmiertelności płocczan w wyniku raka płuc i oskrzeli. Dotyczy to mieszkańców Płocka, powiatu płockiego i powiatu sierpeckiego.
– Z uwagi na obecność koncernu, opinia publiczna zaczęła postrzegać zakład jako główne źródło zanieczyszczenia powietrza w Płocku – mówił Marek Opioła. Poseł zrelacjonował swoje działania związane z wyjaśnianiem problemu poprzez kontakty z ministrem zdrowia, prezydentem miasta, Instytutem Medycyny Pracy w Łodzi, przewodniczącym Okręgowej Izby Lekarskiej w Płocku.
– Minister zdrowia przyznał, że w Płocku potrzebne są dwa akceleratory liniowe do leczenia i mają one być dostępne do 2025 roku – przekazywał informację poseł PiS. – Przyspieszenie ich zakupu uważam za mój cel w tej kadencji sejmu – podkreśla Opioła. Poinformował także, iż wystąpił do ministra zdrowia o współfinansowanie z budżetu państwa badań, po których miałby powstać specjalny raport, podsumowujący sytuację środowiskową w naszym mieście i jej wpływ na zdrowie płocczan.
Przytoczył wyniki raportu WIOŚ, które wskazują, że większość zanieczyszczenia powietrza w Płocku pochodzi z niskiej emisji (z ogrzewania domów paliwami niskiej jakości) oraz z emisji liniowej (samochody). Zwrócił uwagę na kluczową rolę samorządów w rozwiązywaniu problemów niskiej emisji. Poinformował też o nowym programie REGION, z którego miasta mogą dofinansować działania z tym związane. Ale skierował również zarzut pod adresem ratusza. – Miasto nie jest w stanie policzyć, ile ma kotłów. Kraków mógł – stwierdził poseł.
– Zakład Karny w Płocku jest piątym co do wielkości emitentem pyłów w mieście – mówił poseł Opioła. Dodał, że winę za to ponosi piec z pralni i kuchni więziennej. Poinformował, że pod koniec 2017 roku zostanie dokonana wymiana pieca. Jest to inwestycja za 750 tys. zł.
Drugim tematem poruszanym przez posła Marka Opiołę były kwestie związane z gospodarką. – Od czasu powodzi w roku 2010 nieustannie otrzymuję sygnały od mieszkańców Młodziszyna, Iłowa, Słubic i Gąbina, dotyczące możliwego zagrożenia powodziowego – twierdzi Opioła. Poinformował, że wystąpił w tej sprawie do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W efekcie, twierdzi poseł PiS, zaplanowano szczegółowy zakres inwestycji na drodze wodnej rzeki Wisły i Kaskadę Dolnej Wisły. Zdaniem posła, w planach MGW i ŻŚ znajduje się wybudowanie stopnia wodnego w okolicy Płocka, który ma służyć rozwojowi drogi wodnej na Wiśle i zapobiegać zagrożeniom powodziowym. Dodał także, iż dowiadywał się u marszałka województwa o stan wałów. Zwrócił się też do MSWiA o sprawne przekazanie środków na pogłębianie Wisły przed Mostem Solidarności i otrzymał informację o przekazaniu na ten cel 20 mln zł.
Poseł Marek Opioła opowiadał także o swojej współpracy z młodzieżą, która ma na celu uwrażliwianie uczniów na sprawy życia publicznego i podnoszenie świadomości obywatelskiej młodych ludzi. Zapowiedział kontynuację projektów edukacyjnych i konkursów.
Na zakończenie przypomniał, że rok temu obiecywał dofinansowanie klubu Wisła przez Orlen i że tak właśnie się dzieje.
IV żywiołem a I żywiołem PiS jest GŁUPOTA panie opioła