Kolejny upalny dzień turnieju tenisa na wózkach. Kto wygrał, kto przegrał, a kto przejdzie do finału? Zapraszamy na relację Biura Prasowego XXV Płock Orlen Polish Open.
Trzeci jeszcze czeka
Zaczął się czwarty ćwierćfinał singla mężczyzn. Po trzech wiemy tyle, że na razie wygrywają zawodnicy wyżej rozstawieni.
Najszybsze zwycięstwo odniósł ubiegłoroczny finalista, w tym roku numer 1, Martin de la Puente. Hiszpan pokonał Argentyńczyka Ezequiela Casco (nr 8) 6:3, 6:1. Jutro zmierzy się z Rubenem Spaargrenem (Holandia, 3), który potrzebował trzech setów i równo dwóch godzin, aby wyeliminować Jefa Vandorpe’a (Belgia, 5) 6:1, 3:6, 6:2.
Kolejnego rywala jeszcze nie zna Daniel Caverzaschi (nr 4), zwycięzca najlepszego do tej pory meczu turnieju. Hiszpan pokonał Greka Stefanosa Diamantisa (nr 6) 6:2, 6:4 i czeka na wynik pojedynku Agustina Ledesmy (Argentyna, 2) z ostatnim Polakiem w drabince singla, Kamilem Fabisiakiem (nr 7).
Wiatr zmian
Wynik ostatniego ćwierćfinału singla mężczyzn zmieniał się jak kierunek wiatru – raz dmuchało z boku, raz plecy, a skoro w plecy, to po każdych dwóch gemach także w twarz. W pierwszej partii Kamil Fabisiak obronił dwie piłki setowe i doprowadził do tiebreaka, w którym wykorzystał już pierwszą.
Wiatr zmian powiał od początku drugiego seta. Szybkie 6:1 dla Agustina Ledesmy i nawet nie ma o czym wspominać. Wydawało się, że trzeci będzie podobny. Do stanu 4:1 wynik przechylał się na stronę Polaka, jednak od tego momentu – mimo że walka była bardzo zacięta – kolejne gemy zdobywał już tylko Argentyńczyk.
W jutrzejszym półfinale Ledesma zmierzy się z Hiszpanem Danielem Caverszaschim.
Trzy litery
Czas oczekiwania na półfinał singla kobiet Lucy Shuker skracała sobie grą w scrabble’a. Litery w, i oraz n układały się w logiczną całość – Brytyjka pokonała Argentynkę Marię Florencię Moreno 6:2, 6:4.
Trudno przewidzieć, jakie literki Shuker wyciągnie jutro. Wiadomo tylko, że o tytuł mistrzyni Płock Orlen Polish Open zmierzy się z Holenderką Michaelą Spaanstrą, która po ponad trzygodzinnej walce uporała się ze swoją rodaczką Donną Jansen 5:7, 6:2, 7:5.
W duecie jak solo
Trochę odpoczęli i wrócili na kort. Wprawdzie inny, ale znów stanęli po dwóch stronach siatki. W ćwierćfinale singla Agustin Ledesma pokonał Kamila Fabisiaka i również po półfinale debla przyjął od niego gratulacje za zwycięstwo – tym razem 6:2, 6:4. Partnerem Argentyńczyka jest Hiszpan Martin de la Puente, natomiast Polak grał w parze z Niemcem Steffenem Sommerfeldem.
Nieco wcześniej do finału awansowali Argentyńczyk Ezequiel Casco i Grek Stefanos Diamantis, którzy pokonali Polaka Tadeusza Kruszelnickiego i Holendra Rubena Spaargarena 6:4, 6:4.