W niedzielę, na drodze krajowej nr 60, doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy.
O tym zdarzeniu poinformował nas czytelnik. Z jego relacji wynika, że do wypadku doszło pomiędzy Ciachcinem Nowym a Bielskiem. – Podobno był wezwany śmigłowiec – relacjonuje Pan Grzegorz. – Na miejsce wezwano trzy karetki, a jedno auto musiało być rozcinane – dodaje.
Zdarzenie to potwierdziła płocka policja. – Do wypadku doszło około godziny 18 w miejscowości Niszczyce, gm. Bielsk. Ze wstępnych informacji wynika, że kobieta nie zapanowała nad pojazdem – relacjonuje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. – Na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z golfem, w którym podróżowały trzy osoby – 58-letni mężczyzna, 52-letnia kobieta i 2-letnie dziecko.
W sumie zostało poszkodowanych pięć osób. Cztery przewieziono do szpitala w Płocku. Kierująca, 44-letnia kobieta, w stanie ciężkim została zabrana śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Płońsku. Jak podaje policja, kierująca około godziny 22 zmarła w szpitalu w Płońsku.