Mariusz Pogonowski, płocki aktor i reżyser, przygotował spektakl, którego premiera już niebawem. „Jazda” to przedstawienie o życiu, problemach i o tym, jak bardzo zaważyć na naszej przyszłości może jedna rozmowa…
O tym jest spektakl, ale to niewłaściwe pierwsze pytanie. Najpierw powinniśmy spytać, jak ten spektakl wpłynie na nasze życie. – Są rzeczy, które zmieniają na zawsze. Kiedy dotkniesz rozgrzanej do 1500 stopni stali nawet na ułamek sekundy, ona zdąży spalić ci skórę na dłoni, a ślad pozostanie ci do końca życia. Będziesz musiał z tym żyć. Zapraszamy na spektakl, który też może zmienić wszystko – zachęcają w płockim Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego.
MotoPłocczanie. Mariusz Pogonowski: Na początku jeździłem ciągnikiem…
– Jedna dobra rozmowa może zmienić życie człowieka – mówi Mariusz Pogonowski. – Kiedy nazwiemy problem, może nastąpić punkt zwrotny, od którego wszystko zacznie się na nowo. Chcę uratować zwykłego człowieka, który chce żyć i czerpać z życia jak najwięcej. Który jest ciekawy świata. Który nie boi się świata. Tego młodego człowieka, który jeszcze bardziej chce niż wie, bardziej potrzebuje niż rozumie, bardziej jest napalony, niż zdolny do podejmowania rozważnych decyzji. Chcę go przestrzec przed robieniem rzeczy ryzykownych – tłumaczy genezę sztuki reżyser.
Premierę zaplanowano na 25 lutego, godz. 19. Spektakl wspiera PKN Orlen w ramach projektu „Kultura z pasją”.