REKLAMA

REKLAMA

Szedł boso, miał poranione stopy i ręce. Nie wiedział kim jest…

REKLAMA

Przeczytajrównież

Operator monitoringu w Płocku zauważył w sobotę mężczyznę, który szedł chodnikiem bez butów, miał też poranione stopy i ręce. Na miejsce natychmiast podjechał patrol straży miejskiej.

Mężczyzna, którego obserwował operator monitoringu miejskiego, usiadł w pewnym momencie na schodach jednej z kamienic na Starym Rynku.

– Patrol straży miejskiej, po dojechaniu na miejsce zastał mężczyznę, który miał problemy z udzieleniem odpowiedzi na proste pytania – mówi Jolanta Głowacka, rzecznik Straży Miejskiej w Płocku. – Nie miał też przy sobie żadnych dokumentów. Od razu można było zauważyć, że mężczyzna jest wycieńczony – na nogach nie miał butów, ani skarpetek, a liczne rany na stopach i rękach były świeże – tłumaczy.




Strażnicy miejscy zabrali mężczyznę do radiowozu, okryli kocem termicznym i wezwali karetkę pogotowia. Po wstępnym badaniu ratownicy zdecydowali, że zabiorą mężczyznę do szpitala z podejrzeniem udaru.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 1

  1. Krzysiek says:

    A dlaczego niby mój adres ma być,to prywatność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU