Po naszej publikacji artykułu, dotyczącego nie działającego sygnalizatora na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i Wyszogrodzkiej, otrzymaliśmy sprostowanie z zespołu medialnego ratusza. Okazało się, że w przesłanej do nas wcześniej odpowiedzi pomylono skrzyżowania.
Konrad Kozłowski z zespołu medialnego ratusza tłumaczy, że przyjął nasze pytanie, jako dotyczące skrzyżowania przy Galerii Mazovia. MZD sprawdził tam sygnalizatory i „nie stwierdził uchybień w ich pracy”.
Sygnalizator natomiast, o który pytaliśmy (czyli również umiejscowiony przy skrzyżowaniu ulic Wyszogrodzka-Armii Krajowej-Jana Pawła II, ale przy galerii Wisła i CH Panorama), są – zgodnie z zatwierdzoną czasową organizacją ruchu – wyłączone od grudnia ubiegłego roku na czas realizowania inwestycji „Przebudowa alei Jana Pawła II łącznie ze skrzyżowaniami z ul. Wyszogrodzką i Czwartaków w Płocku – Etap I (Podolszyce wschód)”. -Wyłączenie wybranych, pojedynczych latarni sygnałowych nad pasami ruchu jest związane z prowadzonymi robotami w obrębie skrzyżowania, nie jest spowodowane awarią i nie zagraża bezpieczeństwu użytkowników ruchu drogowego – tłumaczy Konrad Kozłowski.
Z tym ostatnim stwierdzeniem niekoniecznie jednak możemy się zgodzić. Wyłączony sygnalizator nad pasem ruchu dla jadących na wprost przez skrzyżowanie od strony al. Jana Pawła II, wprowadza kierowców w błąd. Nieraz byliśmy świadkami, gdy kierowca – sugerując się zielonym światłem na sygnalizatorze po lewej stronie – wjeżdżał na skrzyżowanie, mając czerwone światło, albo przeciwnie – mając zielone światło po prawej stronie, nie ruszał.
Warto chyba wziąć pod uwagę, że nie każdy, kto przejeżdża przez to skrzyżowanie pochodzi z Płocka i jedzie tamtędy kolejny raz. Ponadto, sygnalizator, o którym mowa, nie działa już kilka miesięcy, więc o „prowadzonych robotach” nie bardzo można w tym kontekście mówić.